Zosia Zborowska w ostatnich latach skupiła się na życiu rodzinnym. Nie ma w tym absolutnie niczego dziwnego - aktorka jest mamą dwóch małych córeczek – Nadziei (4 l.) i Jaśminy (1 r.). Od 6. lat jest żoną znanego siatkarza Andrzeja Wrony (37 l.). Jednak córka aktorów – Marii Winiarskiej (74 l.) i Wiktora Zborowskiego wraca do show biznesu w coraz większym tempie, o czym świadczą wrzucane ostatnio na jej profile interentowe zdjęcia. Dom, ogród, dzieci, nagrywanie filmików, nagrywanie reklam, występ w telewizji, trening, spotkanie z przyjaciółmi, kolacja z mężem – może się w głowie zakręcić!

Czy aktorka jest zadowolona z miejsca, w którym jest w życiu?
- Czy wszystko jest na swoim miejscu? Myślę, że to proces. I ten proces na pewno zaczął się jak poznałam Andrzeja i niech trwa jak najdłużej. Ale tak, jestem szczęśliwa i czuję, że jest to absolutnie najpiękniejszy moment w moim życiu… - mówiła w Glamour.
A jak postrzega swoje drugie życie – to w internecie?
- Po prostu pokazuję siebie i swoje życie nawet, jeśli komuś się to nie podoba i zarzuca mi bałagan albo zaniedbanie. Dla mnie dbanie o siebie to nie idealna fryzura i make-up co rano, ale robienie regularnie badań, ruch, zdrowe jedzenie i dbanie o zdrowie psychiczne. Mam inne wartości, może niepopularne w social mediach, ale przynajmniej prawdziwe. O ciąży mówiłam nie tylko w superlatywach, to samo o połogu, podkreślając, że mimo że był to hardcore totalny, to nadal przeżyłabym to wszystko jeszcze raz, bo dzięki temu mam moją wspaniałą córeczkę – dodała.

