Gdy ta dwójka pojawiła się w czwartej edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, widzowie od razu zauważyli, że Oliwia Ciesiółka i Łukasz Kuchta mają się ku sobie.
Oliwia Ciesiółka i Łukasz Kuchta
Lubili spędzać ze sobą czas, podróż poślubna wyglądała jak z bajki, a i po programie szybko okazało się, że spodziewają się dziecka i nie mają zamiaru brać rozwodu.
Gwiazda Polsatu skończyła mordercze wspinaczki i… wzięła się do pracy
Niestety życie równie szybko zweryfikowało status ich związku, który najpierw zamienił się na skomplikowany, a wkrótce ich drogi się rozeszły i dziś są już po rozwodzie. Na początku były nieporozumienia i publiczna wymiana zdań, ale dziś wydaje się, że przegadali temat i chcą dla dobra pięcioletniego Franka nie wywlekać pewnych spraw publicznie.
Zarówno Oliwia jak i Łukasz nie rezygnują z aktywności w social mediach, ale to zdecydowanie mama Franka radzi sobie lepiej w tym temacie. Dzięki temu, że dodaje posty regularnie, wiemy, jak bardzo zmieniła się na przestrzeni lat.
Jak dziś wygląda Oliwia Ciesiółka?
Gdy pojawiła się w „Ślubie od pierwszego wejrzenia”, miała jasne włosy o średniej długości. Dziś postawiła na brąz i długość za łopatki, a ponadto zmieniła styl życia. Jest aktywna fizycznie, dba o dietę i suplementuję się, a przy okazji uśmiech nie schodzi jej z twarzy! Być może to zasługa wspomnianych elementów, ale bardzo możliwe, że serce Oliwii jest znów zajęte. Wiele mogłoby na to wskazywać, ale celebrytka do tej pory nie podzieliła się zdjęciem, które mogłoby rozwiać wszelkie wątpliwości ostatecznie.
A co u Łukasza? Były mąż Oliwii nie udziela się tak jak jego była żona, co przekłada się także na liczbę obserwujących, która wynosi zaledwie niewiele ponad 40 000. Z jego profilu dowiedzieć się można, jak wygląda synek Franek. Mimo że Oliwia strzeże wizerunku dziecka, Łukasz najwidoczniej nie ma z tym problemu.
Poznalibyście tę dwójkę na ulicy?


