„Wchodzę tam jak do domu”. Mister Polski 2025 o duchowości, pielgrzymkach i szacunku do historii

Adam Wyszyński (32 l.), Mister Polski 2025, już w Tajlandii przed finałem Mister Global, opowiedział BlaskOnline o wierze, wzruszeniach i spotkaniu, które zmieniło jego plany na przyszłość.

4 minut czytania

Gdy ostatnio rozmawialiśmy z Adamem Wyszyńskim, tematem były przygotowania do konkursu Mister Global i jego pasje. Dziś, gdy Adam znajduje się już w Tajlandii, gdzie 5 października odbędzie się gala finałowa, wracamy do rozmowy, która odsłania jego duchową stronę. W wywiadzie dla BlaskOnline, opowiedział nam o udziale w pielgrzymkach, potrzebie wyciszenia, ulubionych świątyniach i szacunku do historii.

Duchowość, która daje siłę

W świecie pełnym presji, rywalizacji i mediów społecznościowych, Adam szuka równowagi w miejscach, które dają mu spokój i poczucie sensu.

„Myślę, że pielgrzymki pomagają poukładać sobie sporo w głowie. To dobry czas na refleksję i przemyślenia. Człowiek zwyczajnie się wycisza, resetuje i później łatwiej się żyje”

– mówi. Zwraca przy tym uwagę na to, jak bardzo jako społeczeństwo zanurzyliśmy się w świecie cyfrowym, często zapominając o tym, co realne.

„Zmagamy się z samotnością, z brakiem towarzystwa. A później oglądamy obrazki z pielgrzymki i widzimy młodych ludzi, zadowolonych, razem spędzających czas, mających wspólny cel. To jest zwyczajnie atrakcyjne”

– dodaje.

Gietrzwałd i Senatorska — miejsca, które poruszają

Na pytanie BlaskOnline, jakie miejsca odwiedza i do których wraca z potrzeby serca, odpowiada, że jednym z nich jest sanktuarium w Gietrzwałdzie.

„Mam tak z kościołem w Gietrzwałdzie, że wchodząc tam, czuję się jakbym wchodził do domu. Za każdym razem, gdy tam jadę, staram się wejść chociaż na chwilę, a najlepiej na dłuższą. To miejsce szczególne dla Polski — są tam udokumentowane objawienia, a i sama przestrzeń jest bardzo piękna”. 
Jak być piękną? PRZYTYĆ! Doda zdradza swój sekret. Łatwo nie jest...
Doda nie przestaje zaskakiwać swoich fanów – tym razem zdradziła sekret swojej imponującej figury. Artystka przyznała, że w ostatnim czasie przytyła „4 kilogramy w mięśniach”.

Drugim ważnym punktem na duchowej mapie Adama jest kościół Franciszkanów na Senatorskiej w Warszawie.

„Po odwiedzeniu tego miejsca jestem naładowany szczęściem i radością. W jakim stanie bym tam nie poszedł, zawsze wychodzę szczęśliwy i w pewnym sensie beztroski”

– opowiada.

Szczególne wrażenie robią na nim krużganki z pamiątkowymi tablicami.

„Poruszające jest przejść się tymi krużgankami i zobaczyć dzieje naszego kraju na umieszczonych tam tablicach. Nawet patrząc na daty śmierci, widać, jak trudną historię mamy za sobą, jako Polacy”.

Powstańcy Warszawscy — inspiracja i zobowiązanie

W rozmowie z BlaskOnline Adam podkreśla, że tematy historyczne są mu bliskie od lat. Już jako student angażował się społecznie, pomagając kombatantom.

„Postawa tych ludzi zawsze mnie inspirowała, ich wola walki. Szacunek do starszych — to są wartości, które wyniosłem z domu. Obcowanie z tymi ludźmi jest bardzo ważne i cieszmy się, że jeszcze możemy to robić”

– mówi.  

„Mieszkając w Warszawie chciałbym zaangażować się w pomoc Powstańcom Warszawskim. Pierwsze działania mam już za sobą”

– zadeklarował. 

Wzruszenia na trasie pielgrzymki

Adam nie kryje emocji, gdy opowiada o tym, co najbardziej porusza go podczas pielgrzymek.

„Cała pielgrzymka ma świetną atmosferę. Spotyka się masę serdecznych ludzi, uśmiechniętych, wzruszonych. Szczególnie poruszające są momenty, gdy widzi się starsze osoby, często niedomagające fizycznie, które wychodzą przed domy, stoją na ulicach, machają, mają łzy w oczach, uśmiechają się… Często wynoszą z domu to, co mają: kanapki, ciasto, jabłka… dzielą się wszystkim. To jest bardzo miłe i wzruszające”

– dodaje.

Harry odpowiada na plotki po spotkaniu z Karolem III. „Kategorycznie nieprawdziwe”
Niedawne spotkanie księcia Harry’ego z królem Karolem III wywołało falę medialnych spekulacji. Mówiono, że rozmowa była chłodna i formalna, a Harry miał wręczyć ojcu zdjęcie swojej rodziny. Książę nie krył oburzenia tymi doniesieniami i wydał oświadczenie, w którym nazywa takie relacje „kategorycznie nieprawdziwymi”. Jego zdaniem media zamiast łączyć – podsycają podziały.

Tajlandia, konkurs i duchowa równowaga

Choć Adam znajduje się już w Tajlandii, gdzie przygotowuje się do finału Mister Global, nie traci kontaktu z tym, co dla niego najważniejsze. Duchowość, historia i relacje z ludźmi to fundamenty, które — jak sam mówi — pomagają mu zachować równowagę.

„Szukam inspiracji u wielu osób i z każdej obserwacji staram się wyciągać coś dobrego. Moje wartości wyniosłem z domu rodzinnego, ale w dorosłym życiu każdy musi to odkryć na nowo, po swojemu”.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze