To już koniec! Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz z sądu wyszli osobno i w milczeniu...

We wtorek 26 sierpnia doszło do tego, o czym od miesięcy plotkowano w show-biznesie – Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz stawili się przed sędzią. Ich rozprawa rozwodowa odbyła się w jednym z warszawskich sądów. Nie brakowało nerwów, sztywnej atmosfery i prób unikania mediów.

4 minut czytania
Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz/Instagram

Zniknęła miłość, zostały tylko formalności?

Choć przez lata uchodzili za jedną z bardziej stabilnych par w polskim show-biznesie, od dłuższego czasu krążyły plotki o kryzysie w ich związku. Mówiono o ochłodzeniu relacji, oddaleniu i cichych kłótniach, które z czasem stały się codziennością. Marcin Mroczek skupiał się na pracy i projektach zawodowych, a Marlena coraz częściej pokazywała się sama – również na czerwonym dywanie.

Spakowała walizki i zniknęła z domu. Rozwód Marcina Mroczka coraz bliżej!
Jeszcze niedawno razem pozowali na czerwonym dywanie, dziś żyją osobno i unikają się jak ognia. Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz rozstają się po 12 latach małżeństwa. Pozew rozwodowy już trafił do sądu, a pierwsza rozprawa odbędzie się lada dzień. Ujawniono też, że to Marlena opuściła rodzinny dom, a para dzieli się opieką nad dziećmi tak, by... nie musieć się spotykać.

Para pojawiła się na sali rozpraw we wtorek rano. Jak relacjonuje reporter Pudelka, nie wyglądali na szczęśliwych, wręcz przeciwnie – oboje wydawali się speszeni obecnością dziennikarzy i fotoreporterów.

– „Marcin podszedł do niej i przywitali się ze sobą. Nie siedzą obok siebie. Zachowują spory dystans. Każde z nich siedzi ze swoim prawnikiem”

– opisuje.

Rozprawa nie trwała długo. Zeznania, krótkie formalności, a następnie zaproszenie stron do wysłuchania wyroku.

To żona zostawiła Mroczka! Właśnie wychodzą na jaw szczegóły ich rozwodu
Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz rozwodzą się po 12-stu latach małżeństwa. Para konsekwentnie odmawia komentarza w tej sprawie, jednak dużo bardziej rozmowni są znajomi Marcina z planu “M jak Miłość”... Poznajcie szczegóły.

Po wszystkim – szybka ucieczka

Zaraz po ogłoszeniu wyroku Marlena Muranowicz z prawniczką szybkim krokiem opuściła budynek sądu. Z kolei Mroczek celowo wybrał boczne wyjście, by nie spotkać się z dziennikarzami i uniknąć pytań.

– „Po ogłoszeniu wyroku Marlena ze swoją prawniczką pognały do wyjścia. Marcin z kolei poszedł okrężną drogą i uciekł drugim wyjściem. Nie chciał, żeby ktoś go złapał”

– relacjonuje reporter Pudelka.

Żona Marcina Mroczka w bikini na bananie! Niesłusznie była w cieniu gwiazdy „M jak miłość”
Marcin Mroczek (43 l.) i Marlena Muranowicz (38 l.) się rozwodzą - krzyczą internetowe nagłówki. Para pobrała się w 2013 roku, lecz wszystko wskazuje na to, że to małżeństwo niebawem przejdzie do historii. Żona gwiazdora “M jak miłość” pozostawała dotąd raczej w cieniu męża, ale miała swoje momenty. Muranowicz pływała na bananie w teledysku, a jej urokowi nie mogła oprzeć się nawet “polska Angelina Jolie”!

Choć zarówno Marlena, jak i Marcin w przeszłości chętnie dzielili się swoją prywatnością, tym razem oboje milczą. Żadne z nich nie wydało oficjalnego oświadczenia, nie pojawiły się też żadne wpisy w mediach społecznościowych.

Czy to definitywny koniec relacji, czy może za jakiś czas dowiemy się więcej o kulisach tego medialnego rozwodu?

Skrajne emocje u braci Mroczek. Jeden się rozwodzi, drugi żartuje o… weselu
Bracia Mroczek znowu są na językach wszystkich. Nie bez powodu - w życiu prywatnym jednego z nich, a konkretnie Marcina (42 l.), konkretnie się zadziało. Jego żona postanowiła złożyć papiery rozwodowe. Rafał (42 l.) z kolei zachwyca z partnerką na coraz to kolejnych weselach. Ostatnio pokazał zdjęcie z planu, ewidentnie nawiązując do kolejnych medialnych doniesień.