Takiej ŻENADY jeszcze nie było. "Makabra" - tak widzowie ocenili Noc Kabaretową w TVP w likwidacji

TVP w likwidacji nieustannie próbuje wrócić do dawnej świetności. Ale znów coś nie wyszło. Tym razem jeśli chodzi o "Noc Kabaretową". Zamiast rozrywki na poziomie widzowie dostali widowisko pełne wpadek, wymuszonych gagów i żenujących żartów. „Makabra”, „festiwal żenady”, „nie dało się tego oglądać” – to tylko niektóre komentarze, jakie zalały internet po sobotniej imprezie w Lidzbarku Mazurskim.

2 minut czytania
Noc Kabaretową w TVP w likwidacji zalała potężna fala negatywnych komentarzy | fot. Facebook

Kiedyś „Mazurska Noc Kabaretowa” była jednym z najważniejszych wydarzeń w polskim kalendarzu rozrywkowym. W tym roku TVP w likwidacji postanowiła wskrzesić legendę. Niestety, zamiast efektownego powrotu, widzowie dostali spektakl, który szybko stał się obiektem kpin w sieci.

Nawet TVP w likwidacji ma jej dość. Barbara Kurdej-Szatan traci program
Barbara Kurdej‑Szatan (40 l.) została skutecznie odsunięta od prowadzenia „Cudownych lat” w ramówce TVP w likwidacji. Stacja oficjalnie potwierdziła: jesień bez tego programu.

Już od pierwszych minut coś było nie tak. Tempo programu kulało. Na pierwszy żart, który wywołał choćby cień uśmiechu, trzeba było czekać ponad 10 minut. Internauci nie kryli zażenowania.

To miała być noc kabaretowa? To była męka. Kabarety w Polsce chyba upadły

– pisał jeden z komentujących na Facebooku publicznego nadawcy.

Najwięcej emocji wywołały jednak same skecze. Występujące na scenie postawili głównie na humor, który wielu określiło jako kompletnie pozbawiony smaku. Puenty nie tyle bawiły, co wprawiały publiczność w konsternację. Jeszcze gorzej przyjęto „żarty” z Ryszarda Rynkowskiego i Beaty Kozidrak.

Wakacje nad oceanem, piersi na wierzchu. “TVP w likwidacji dobrze płaci”
Justyna Dobrosz-Oracz (47 l.) publikuje w mediach społecznościowych coraz odważniejsze materiały. Myliłby się jednak ten, kto sądzi, że chodzi o kolejne relacje z chaotycznej bieganiny po korytarzach za politykami. Tym razem opublikowała zdjęcie z wakacji nad oceanem. Znów na pierwszy plan wysuwa... dekolt.
W wydychanym mam więcej niż Rynkowski, ale mniej niż Kozidrak

– padło ze sceny. Zamiast salwy śmiechu rozległo się zakłopotane milczenie. Widzowie uznali to za dowód kompletnego braku wyczucia i klasy.

Internet błyskawicznie zareagował. „Festiwal żenady”, „skandaliczne żarty”, „kabaret na dnie” – to najczęściej powtarzające się opinie w mediach społecznościowych.

Te same schematy, zero polotu. Kiedyś kabaret miał pomysł, dziś z tego nic nie zostało. Obecnie to istna makabra. Nic nowego i mądrego. Z roku na rok coraz gorzej

– komentowali.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze