Samojłowicz oskarżyła Piwowarskiego i jest bezrobotna. Reżyser: Nikt jej nie chce znać!

Oto finał znanej afery! 13 lat temu Laura Samojłowicz (40 l.) przerwała zdjęcia do serialu „Hotel 52”, ponieważ wydawało jej się, że reżyser Radosław Piwowarski (77 l.) jest pijany! Badania alkomatem wykazały, że aktorka była w błędzie. W rezultacie cała sytuacja zaszkodziła nie reżyserowi, a jej samej. Piwowarski specjalnie dla Blasku Online odniósł się do dawnej sytuacji. Wyraził się o aktorce dobitnie: - Jest bezrobotna, nikt jej nie chce znać. Wiemy też co się z nią dzieje. Nie jest dobrze!

6 minut czytania
Laura Samojłowicz i Radosław Piwowarski /. AKPA

Radosław Piwowarski od lat jest cenionym reżyserem. Ma na swoim koncie scenariusze i reżyserię, m.in. takich filmów jak „Kochankowie mojej mamy”, „Pociąg do Hollywood” czy „Palce lizać” oraz seriali: „Złotopolscy”, „Jan Serce”, czy owianego skandalem hitu Polsatu „Hotel 52”. To właśnie na planie tego ostatniego w 2012 roku doszło do afery z udziałem grającą główną rolę aktorki Laury Samojłowicz i reżysera. Gwiazda przerwała w połowie plan zdjęciowy, twierdząc, że nie będzie pracowała z pijanym reżyserem. Ten po dwukrotnym badaniu alkomatem okazał się trzeźwy. Jak po latach wspomina tę sytuację?

Sandra musiała opuścić swój dom. Baron będzie chciał od niej alimenty?!
Co się dzieje z tym małżeństwem, które w kwietniu obchodziło swoją pierwszą rocznicę. Szykuje się bezpardonowa walka o wszystko pomiędzy Aleksandrem Baronem (43 l.), a Sandrą Kubicką (30 l.). Między nimi już zaczęła się wojna o podwarszawski dom. Niebawem zacznie się batalia o alimenty, które jak się okazuje chce otrzymywać gwiazdor „The Voice of Poland”. Blask Online poznał zatrważające szczegóły tej wojny.

Piwowarski o aferze z Samojłowicz

Choć Samojłowicz gwiazdorzyła niczym hollywoodzka artystka, los okazał się dla niej przewrotny. Po tym jak straciła pracę w „Hotelu 52” na Polsacie, już nigdy nie dostała angażu w niczym znaczącym. Na kilka lat wyjechała nawet do Niemiec, a po powrocie nie może znaleźć sobie miejsca w polskim show-biznesie. Natomiast Radosław Piwowarski wciąż jest cenionym reżyserem i scenarzystą. Właśnie na ekrany wszedł jego kolejny ambitny film, pt. „Pani od polskiego”, opowiadający historię Polaków zesłanych na roboty przymusowe do Niemiec, podczas drugiej wojny światowej.  Przy okazji premiery odniósł się także do sytuacji sprzed lat.

Aktorka była gwiazdą serialu "Hotel 52" w Polsacie / AKPA
- Trudno mi ocenić zachowanie Laury Samojłowicz, ale myślę, że już wtedy zaczęła się u niej jakaś choroba natury psychicznej. Nie miałem z nią konfliktu. Pracowałem chyba ze wszystkimi polskimi aktorami i tylko raz mi się zdarzył taki incydent, że ktoś mnie posądził o pijaństwo. Oznajmiła mi pewnego dnia, że jestem pijany, więc ona nie będzie grała. Myślałem, że jestem w ukrytej kamerze dowcip mi ekipa robi. Wszyscy tak myśleli… Pojechaliśmy na policję. Dmuchnąłem w alkomat, który wykazał 0.00. Ona stała obok i upierała się, że ja się z policją umówiłem. W kolejnym komisariacie było to samo… Nigdy nie zrozumiałem, o co jej chodziło. Może chciała wypłynąć na tej aferze, ale wszystko obróciło się przeciwko niej. O mnie nikt nie napisał złego słowa, a jej nikt nie chce znać. Od lat jest bezrobotna, ale to jest tylko i wyłącznie jej zasługa i konsekwencja pewnych zachowań wspomina Radosław Piwowarski w rozmowie z portalem Blask Online.

Jak Piwowarski zachowuje się na planie?

Reżyser przygotowuje się także do realizacji kolejnego filmu. Jak się okazuje skandal z Samojłowicz mu nie zaszkodził. Aktorzy mówią, że praca z nim to sama przyjemność. Jest profesjonalistą, który dba o komfort pracy aktorów. Zapytaliśmy także Sylwię Skrzypczak-Piękoś, grającą tytułową rolę Elizy w „Pani od polskiego”, jak współpracowało się jej z piwowarskim.

Reżyser i aktorka Sylwia Skrzypczak-Piękość podczas promocji "Pani od polskiego" / AKPA
- Praca na planie to był zaszczyt, ale i ciężka praca. Reżyser bardzo mnie wspierał. Z Radosławem Piwowarskim pracowało mi się wspaniale. Dał mi dużo przestrzeni na wyrażanie siebie, ufał mojej intuicji. Jak się gdzieś pogubiłam, nakierowywał mnie na odpowiednie tory. Czasem wystarczyło jedno słowo lub gest. Rozumieliśmy się wręcz telepatycznie. W ogóle na mnie nie krzyczał. Czułam się zaopiekowana i doceniana. Był zawsze przy mnie, kiedy potrzebowałam rady czy wskazówki, w jakim kierunku iść – opowiada Blaskowi Online Sylwia i ma nadzieję na dalszą współpracę z Piwowarskim.
Kaczorowska pozbawi męża dachu nad głową?! Wcale NIE doszli do porozumienia, leciały iskry!
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela rozwodzą się po siedmiu latach, w ciągu których kreowali się na wzorowe małżeństwo. Ostatnio eks-partnerzy spotkali się z prawnikami w celu osiągnięcia kompromisu i uporządkowania rozwodowych spraw. Wbrew doniesieniom mediów, że udało im się osiągnąć porozumienie, właśnie okazało się, że do podpisania ugody wcale nie doszło, a Agnieszka nie zamierza zostawiać mężowi ich wspólnego domu. Poznajcie szczegóły.

Co robi Samojłowicz? Niepokojące wieści

Fani Laury Samojłowicz raczej długo nie zobaczą jej w żadnej nowej produkcji ani na deskach teatru. Reżyserzy boją się jej zatrudniać, nie tylko patrząc przez pryzmat dawnej afery z Piwowarskim, ale z uwagi na jej niepokojące zachowania. Obawiają się, że pewnego razu może zwyczajnie nie zjawić się na planie lub w teatrze, a na taki brak profesjonalizmu nikt nie może sobie pozwolić. To praca, w którą angażuje się wiele osób i nie chcą zatrudniać kogoś, kto może położyć przedstawienie lub plan. Koszty odwołanych przedsięwzięć artystycznych bywają ogromne.

Lura z Rafałem Mroczkiem w "M jak miłość" / AKPA
- Laura sprawia wrażenie oderwanej od rzeczywistości. Nawet, kiedy jest w tłumie ludzi, zachowuje się jakby była w swoim świecie. Martwię się o nią, bo to naprawdę fajna dziewczyna, która nie tylko dobrze grała swego czasu, ale też świetnie śpiewa. Niestety zaprzepaściła swoje talenty. Mieszka w bardzo skromnych warunkach i utrzymuje się z udzielania korepetycji z języka niemieckiego. Czasem pojawia się na ściankach, ale bardziej, jako czyjaś osoba towarzysząca niż oficjalnie zaproszony gość. Zdarza się, że wydzwania po znajomych, dopytując, czy nie mają dla niej jakiegoś zajęcia, na którym mogłaby zarobić szybkie pieniądze – zdradza nam bliska znajoma Laury.

Kto odziedziczył majątek Piotra Woźniaka-Staraka? Agnieszka podpisała INTERCYZĘ, znamy szczegóły
Tragiczna śmierć Piotra Woźniaka-Staraka (+39 l.) w sierpniu 2019 roku wstrząsnęła opinią publiczną. Znany producent filmowy, mąż dziennikarki Agnieszki Woźniak-Starak (47 l.), zginął w wypadku na jeziorze Kisajno. Po jego odejściu pojawiły się pytania dotyczące dziedziczenia jego majątku, zwłaszcza w kontekście podpisanej przez małżonków intercyzy.