Romans Kayah i Karpiel-Bułecki rozpalał wyobraźnię Polaków. Związek się rozpadł. A jak jest między nimi dzisiaj?

Ich tajnym romansem żyła cała Polska. 20 lat temu ona –Kayah (57 l.) i on, początkujący wykonawca – Sebastian Karpiel-Bułecka (49 l.). Związek nie wytrzymał próby czasu i przez jakiś czas bohaterowie tej miłosnej historii unikali się nawzajem. Dziś już inaczej podchodzą do przeszłości. Każde z nich jest w innym miejscu w życiu. Szczególnie góral, który ma żonę Paulinę Krupińską (40 l.) oraz dwójkę dzieci – Tosię (10 l.) i Jędrka (8 l.). Dziś również Sebastian obchodzi urodziny.

5 minut czytania

Romans Kayah i Sebastiana Karpiela-Bułecki

Kayah i Sebastian Karpiel-Bułecka tworzyli jeden z najbardziej intrygujących, choć nieoficjalnych związków w polskim show biznesie. Ich relacja rozpoczęła się niedługo po separacji Kayah z Rinke Rooyensem, z którym była związana przez cztery lata. Chociaż para pozostała w formalnym związku małżeńskim aż do rozwodu w 2010 roku, wokalistka i lider Zakopowera przez kilka lat tworzyli parę.

Związek Kayah i Karpiela-Bułecki był skrywany przed mediami. O ich uczuciu mówiło się od 2005 roku, kiedy wspólnie pojawili się na gali „Najpiękniejsi”. Choć wyglądali na szczęśliwych, konsekwentnie unikali publicznych czułości i nie dzielili się prywatnymi szczegółami. Jednym z powodów rozstania miała być obecność Rooyensa, który mimo separacji często odwiedzał Kayah i ich syna. Sebastian miał nie akceptować tej sytuacji, co prowadziło do napięć. Dodatkowo rodzina górala nie wspierała tej relacji.

Kayah i Sebastian byli parą do 2009 r. / AKPA

Kayah wybudowała dom w Kościelisku – tuż obok posiadłości Sebastiana – co po rozstaniu stało się dla niej źródłem dyskomfortu. Przez pewien czas unikała Podhala, ale ostatecznie wróciła tam z nowym partnerem.

Mimo rozstania Kayah i Sebastian pozostali w dobrych relacjach. Artystka pojawiła się nawet na pogrzebie babci Karpiela-Bułecki – Zofii, którą darzyła ogromnym szacunkiem.

Steczkowska w finale Eurowizji. Niechcący wydała zastępcę w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”
Tyle emocji, nerwów i pracy i opłaciło się. Justyna Steczkowska (52 l.) awansowała do ścisłego finału konkursu piosenki Eurowizja 2025 w Szwajcarii. Teraz przyjdzie jej się zmagać z najlepszymi wykonawcami dwóch półfinałów. Odebrała tysiące gratulacji, życzeń, słów otuchy. W tym od ekipy “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, gdzie jest jurorką. I właśnie przez to całe zamieszanie niechcący ujawniła, kto ją zastępuję!

Kayah o Karpielu-Bułecce

- Kiedyś byłam w związku ze wschodzącą gwiazdą muzyki w Polsce. I tak bardzo przeszkadzało mi to, że ludzie mogą mówić o nas i ten zdolny muzyk będzie postrzegany głównie przez pryzmat naszego związku, że to nas wyniszczyło. Przez wiele lat nie chciałam dostarczać ludziom dowodów, że jesteśmy razem, nie cieszyliśmy się naszym związkiem w normalnych warunkach, np. na ulicy… Teraz tego błędu nie popełniam. Rzucamy się w oczy, bo mój obecny partner ma inny kolor skóry, ale kompletnie przestałam się przejmować. Chcą nam robić zdjęcia, jak się obejmujemy, niech robią. Chcą komentować? Myślę o tym ze współczuciem, bo ja przynajmniej żyję własnym życiem – mówiła w Wyborczej.
To zdjęcie mówi wszystko - to nie było tylko koleżeństwo / AKPA

Sebastian Karpiel-Bułecka o Kayah

- To bez sensu kompletnie, to są trudne rzeczy, ale z drugiej strony pewnie ona chciała dobrze. Ludzie są czasem bezwzględni w swoich ocenach, ale czy to jest dobre dla relacji i tego, co tak naprawdę jest sednem bycia z kimś? Czy to jest dobre dla miłości? Myślę, że nie. Przez to związki nie mają przyszłości, nie da się ich zrealizować i się rozlatują prędzej czy później…
Luksusowe życie dziewczyny Pawła Deląga. Okulary droższe od średniej krajowej, a to tylko początek!
Paweł Deląg (55 l.) jest jednym z najprzystojniejszych polskich aktorów i wzdychają do niego panie w różnym wieku. On nigdy nie reagował na zaczepki w internecie, nie zdradzając przy tym, czy jego serce jest zajęte. Teraz już znamy odpowiedź! Serce Pawła Deląga należy do młodszej o 20 lat pięknej Patrycji Komorowskiej. Zjawiskowa brunetka nie kryje swojego uczucia do aktora, a także zamiłowania do... luksusowego życia. Sprawdziliśmy dla Was co nieco. Jej ubrania kosztują krocie!
Związek ma sens, nie wtedy jak jeden drugiego wlecze, tylko jak to są dwa pociągi, które jadą w tę samą stronę. Często miałem wrażenie, że za mało żyłem swoim życiem, za mało siebie budowałem, za bardzo się podpinałem i żyłem życiem tej drugiej osoby. Z perspektywy czasu widzę, że to nie robiło dobrze, to było głupie… Bycie kochanym ma swoje granice, ja może chciałem za dużo atencji. Miałem taki syndrom ofiary podświadomie… To, że wchodzimy w takie, a nie inne relacje to problem nie polega w drugim człowieku, tylko w nas. Przecież nikt mi nie kazał być z kimś, kogo nie do końca rozumiem, czy nie czuje się do końca komfortowo. Każdy ma wolną wolę… To był mój problem, jeśli takie związki były. Miałem w sobie do przerobienia jakąś toksynę i musiałem do tego dojrzeć, złapać i sobie poradzić – zwierzał się u Żurnalisty.

Ostatnio tak artysta, jak i artystka podkreślają: „My mamy bardzo dobre relacje. Jak się widzimy, to się lubimy. Normalnie ze sobą rozmawiamy”.

Łączyła ich również więź zawodowa / AKPA

Woźniak-Starak w Muzeum Sztuki Nowoczesnej. W oko wpadły jej... tylko schody!
To mogłoby być wydarzenie kulturalne - Agnieszka Woźniak-Starak (47 l.) w głośnym przybytku stołecznego artyzmu. Ale jak się okazuje, cała sztuka zgromadzona na pierwszej dużej wstawie w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, nawet dla osoby tak powiązanej z mainstreamem nie mogła zrobić większego wrażenia. Jak się okazuje celebrytce spodobały się jedynie schody, a z całej wizyty nie znalazła się nawet jedna internetowa rolka z wystawą. To chyba daje do myślenia.