Oto finaliści programu "Mam talent"!

W sobotni wieczór poznaliśmy finalistów 16. edycji programu "Mam talent". Wśród nich znaleźli się: Krystian Leśnik, Dawid Świstek "Aryman", "Idol Clan", Diana Kwit, Angelina Fedorko, "Perfect Team", Demeted, Liliana Urbańska, "Zenith Duo" oraz grupa "Slay", która otrzymała dziką kartę. Nie wszystkie nominacje spodobały się jednak widzom talent show. Wybór Angeliny oraz tanecznej grupy "Slay" wzbudził bowiem kontrowersje, a w mediach społecznościowych pojawiło się wiele głosów niezadowolenia z poziomu tej edycji programu.
"Irytacja gorsza niż tydzień temu, jak dla mnie wszystkie zespoły taneczne mogłyby z tego programu zniknąć, wszyscy robią dokładnie to samo i wywołują jedynie irytację" - pisze jeden z internautów. "Za dużo polityki w tym programie" - dodaje inny.

Anna Karwan w ogniu krytyki
Piosenkarka Anna Karwan wzięła udział w plenerowym koncercie "Wodecki twist - Piosenki o miłości", podczas którego wraz z Kubą Badachem wykonała piosenkę "Lubię wracać tam, gdzie byłem" Zbigniewa Wodeckiego. Choć występ Badacha zebrał same pozytywne opinie, to interpretacja piosenki legendarnego muzyka w wykonaniu Anny Karwan wzbudziła niemałe kontrowersje. Fani w mediach społecznościowych ocenili, że Anna Karwan rzekomo "zepsuła piosenkę".
"A dla mnie zbyt wiele ozdobników. Ania trochę przekrzyczane. No chyba że niedyspozycja gardła. Słychać było kilka nieczystości, zwłaszcza w "górach"- siłowo "
- napisała jedna z internautek.
"Nie lubię jak tak zniekształcają piosenkę. Brzydkie to było" - dodała kolejna osoba. "Ta piosenka powinna być zaśpiewana jak oryginał, bez wydziwiania, jak Pani Ania. Bo to zepsuło tylko tak piękną piosenkę" - dorzucił inny internauta.
Patrycja Markowska po raz pierwszy z mężem w telewizji
Niemałe zainteresowanie wzbudziło pojawienie się w telewizji śniadaniowej Patrycji Markowskiej z mężem Tomaszem Szczęsnym. Mąż piosenkarki zrobił jej niespodziankę i pojawił się w "Dzień dobry TVN" z bukietem kwiatów, po czym po raz pierwszy udzielili wspólnego wywiadu telewizyjnego. Było to nadzwyczajne wydarzenie, ponieważ restaurator do tej pory stronił od mediów.
Wyjątek zrobił, gdy jego żona w mediach zaczęła promocję swojej nowej płyty.
"O tej płycie mogę akurat powiedzieć, bo moim zdaniem jest to najlepsza płyta w historii polskiego rocka. Zawsze mówię prawdę i jak coś mi się nie podoba, to mówię, że może by zwrócić na to uwagę. Mówię, co myślę i co czuję"
- podkreślił restaurator.
