Prezes PiS na "tak"
Kaczyński został w środę zapytany na korytarzu sejmowym, czy sprzedaż alkoholu w Polsce powinna zostać ograniczona.
- W tej chwili spożycie alkoholu jest zdecydowanie zbyt wysokie, natomiast metoda walki z pijaństwem po prostu, alkoholizmem, to jest sprawa zawsze sporna
- stwierdził.
Dopytywany, czy Prawo i Sprawiedliwość poparłoby ogólnopolski zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych odparł, że w tej chwili może odpowiedzieć „jedynie we własnym imieniu, no bo to jest kwestia decyzji partii”.
- Ja bym poparł
- dodał.

Prezes PiS uważa, że „trzeba próbować różnych metod” walki z alkoholizmem, bo „może któraś z nich przyniesie wyraźne, odczuwalne wyniki”.
- Bardzo często jestem, późną nocą nawet, gdzieś tam na ulicach Warszawy, skądś wracam, i widzę, jak w tych miejscach, gdzie można kupić alkohol stoją ludzie i czekają - to są w ogromnej większości ludzie młodzi, często, niestety, także panie
- mówił szef Prawa i Sprawiedliwości.
- Proszę pamiętać, że mężczyzna, żeby popaść w alkoholizm jako chorobę, musi pić nadmiernie przez 20 lat, a kobieta tylko dwa
- stwierdził Kaczyński.

Zmiany w stolicy
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował natomiast, że uzgodnił z radnymi KO wprowadzenie od 1 czerwca 2026 r. nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych na terenie całej Warszawy.
Dodał, że w przyszłym tygodniu odbędzie się nadzwyczajna sesja rady Warszawy, na której przyjęta będzie uchwała ws. wprowadzenia ograniczenia sprzedaży alkoholu w pierwszych dwóch dzielnicach - Pradze Północ i Śródmieściu - od początku listopada.

Zapowiedział, że wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji złoży jeszcze w tym tygodniu.
„Co najważniejsze, uzgodniliśmy także, że od 1 czerwca 2026 r. ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu obowiązywać będzie na terenie całej Warszawy. Uchwałę w tej sprawie przedłożę radzie wiosną przyszłego roku”
- przekazał.
Wyjaśnił też, dlaczego ograniczenie będzie obowiązywać najpierw w ścisłym centrum.
„Bo ograniczeniu sprzedaży alkoholu towarzyszyć będzie kompleksowy program kilkunastu działań dotyczących takich kwestii, jak planowanie dodatkowych patroli służb czy oznaczenie miejsc, w których dochodzi do naruszenia zasad bezpieczeństwa, będziemy mieli też dane dotyczące tego, jak przekłada się zakaz na konkretne miejsca i godziny naruszeń porządku”
- napisał.

Zaznaczył, że z taką wiedzą do pozostałych dzielnic miasto wejdzie z programem lepiej przygotowanym, przećwiczonym w terenie - w dwóch centralnych dzielnicach miasta.
„Zdecydowana większość warszawianek i warszawiaków chce ograniczenia sprzedaży alkoholu w nocy na terenie całego miasta - i tak się stanie. Krok po kroku. Do przodu. We właściwym kierunku”
- podkreślił Trzaskowski.

Projekt Lewicy
Lewica złożyła we wtorek w Sejmie projekt ustawy ograniczający dostęp do alkoholu; zakłada on m.in. ogólnopolski zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw oraz zakaz detalicznej sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych.
Celem przepisów proponowanych przez Lewicę - jak czytamy w uzasadnieniu do projektu noweli ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - jest ograniczenie nadmiernej dostępności alkoholu i przeciwdziałanie jego promocji.
Projekt przewiduje m.in. całkowity zakaz reklamy i promocji wszystkich napojów alkoholowych, w tym piwa; zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw, w zakładach leczniczych oraz w godzinach nocnych na terenie całego kraju (22-6); wprowadzenie obowiązku weryfikacji wieku przy zakupie; zakaz sprzedaży alkoholu poniżej sumy podatku akcyzowego i VAT; uregulowanie sprzedaży internetowej wyłącznie z odbiorem osobistym po okazaniu dokumentu tożsamości.

Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze