Niespodziewanie Edyta Górniak zrzuciła bombę. Tak wyglądało jej pożegnanie ze sceną! WIDEO

Za nami 62. Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Tuż przed wystąpieniem na festiwalowej scenie Edyta Górniak poinformowała, że to jej pożegnanie i nie wystąpi więcej w Opolu. - To było moje pożegnanie z moim miastem, z tą sceną, którą całuję - powiedziała po występie piosenkarka. Wcześniej zamieściła obszerny wpis w mediach społecznościowych.

4 minut czytania
Edyta Górniak/akpa.pl

Ostatni dzień festiwalu w Opolu upłynął pod znakiem jubileuszu Jacka Cygana, który w lipcu kończy 75 lat. Podczas koncertu "Trzy ćwiartki" usłyszeliśmy najpiękniejsze utwory jego autorstwa. Na scenie wystąpili między innymi Majka Jeżowska, Anna Jurksztowisz, Stanisław Sojka, czy Mietek Szcześniak i Edyta Górniak.

Pożegnanie ze sceną w Opolu

Ta ostatnia jeszcze przed występem zaskoczyła fanów i poinformowała, że to jej ostatni występ na scenie w Opolu. Wcześniej mówiła, że po raz ostatni, specjalnie dla Jacka Cygana zaśpiewa swój eurowizyjny przebój "To nie ja". A już po jej wykonaniu zwróciła się do publiczności.

Marcin Najman miał wpływ na wynik wyborów prezydenckich! Były bokser zdradził tajemnicę
- Jeszcze nikomu o tym nie mówiłem, opowiadam o tym po raz pierwszy. Zupełnie nieświadomie miałem wpływ na to, co wydarzyło się w wyborach prezydenckich - wyznał Marcin Najman (46 l.). Były bokser, a obecnie celebryta był gościem programu Anny Popek (56 l.) na jej kanale YouTube.

Dziękuję mojej opolskiej publiczności. To było moje pożegnanie z moim miastem, z tą sceną, którą całuję. Dziękuję za wszystkie lata, za wasze serce, za siłę. Dziękuję miasto, dziękuję, że dbacie o to miasto. Dziękuję wszystkim państwu za tę przepiękną historię moich wszystkich wystąpień na tej scenie. Kłaniam się, zabieram na całe życie te wszystkie magiczne chwile. Dobranoc państwu! Żegnaj, Opole!

- powiedziała Edyta Górniak.

Edyta Górniak i Jacek Cygan w Opolu/akpa.pl

Tuż przed występem w mediach społecznościowych wokalistka poinformowała, że to jej ostatni występ na scenie w Opolu.

W TVP w likwidacji chyba się tego nie spodziewali. Kabareciarze “jechali” z Rafałem Trzaskowskim
W TVP w likwidacji najwyraźniej zapomnieli, że kabaret nie zna lojalności partyjnej. Podczas festiwalu w Opolu poszło z grubej rury – i to nie w stronę PiS-u, a... Rafała Trzaskowskiego. Takiego obrotu spraw na „swojej” antenie chyba się nie spodziewali. Kabareciarze nie wzięli jeńców.

Kasztany, Nie proszę o więcej, Jak najdalej, Dziwny jest ten świat, Cygańskie serce, Do grającej szafy grosik wrzuć, Z Tobą chcę oglądać świat, Jestem kobietą, Walc Embarras, Powrócisz tu, Zły chłopak, z całego serca życzę Ci, Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma, Dumka na dwa serca, Nie pytaj o Polskę, To nie ja, Szczęśliwej drogi już czas... Śpiewałam na tej scenie wiele pięknych utworów 

- napisała Górniak na Instagramie.

Amfiteatr Opolski to moje dzieciństwo, przetrwanie, moje sanktuarium, miłość publiczności, magia spotkań z muzyką i sercem człowieka. Śpiewałam tutaj w dzieciństwie, przed rozstaniem i po rozstaniu, przed ciążą po ciąży, przed ślubem i po rozwodzie, i zaśpiewam dziś... 

- dodała.

Zabieram ze sobą w sercu czułość, piękną historię mojego życia i ogromną siłę, jaką publiczność opolska otula mnie od dzieciństwa, przez wszystkie lata... Żegnam się z tym przepięknie zielonym miastem. Dziś wystąpię w Amfiteatrze Opolskim ostatni raz. Wolałabym nie mówić ze sceny, dlatego zostawiam kilka myśli tu. Reszta w muzyce. Z miłością i wdzięcznością

- dodała piosenkarka.

Edyta Górniak i Mietek Szcześniak w Opolu/akpa.pl

A tak wyglądał ostatni występ Edyty Górniak w Opolu.