Lubomirscy-Lanckorońscy kontra fala nienawiści. Para książęca pokazuje twarze hejterów!

Jan i Helena Lubomirscy-Lanckorońscy postanowili stanowczo zareagować na obraźliwe komentarze, które od dawna pojawiały się pod ich adresem. Na profilu Fundacji Książąt Lubomirskich zamieścili wpis potępiający internetową nienawiść i ujawnili personalia osób, które miały ich atakować. Wśród nich znalazła się m.in. piosenkarka Fiolka Najdenowicz.

3 minut czytania
Facebook/Instagram

Książęca para postanowiła odpowiedzieć na falę obraźliwych komentarzy. Na profilu Fundacji Książąt Lubomirskich opublikowano wpis, w którym potępiono internetową nienawiść i ujawniono dane części osób krytykujących rodzinę.

„Hejt w internecie. Oto wspaniałe damy i zacni kawalerowie, którzy w ocenianiu innych posunęli się za daleko”

— napisali Lubomirscy, publikując galerię z nazwiskami hejterów.

Książę Lubomirski spotkał się z brytyjską parą królewską. Wiemy o czym rozmawiali! ZDJĘCIA
Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński wziął udział w jednym z najbardziej prestiżowych brytyjskich wydarzeń - wyścigach konnych Royal Ascot. Spotkał się tam z królem Karolem i królową Camillą. Polscy royalsi pochwalili się w mediach społecznościowych zdjęciami z tego wydarzenia. Zdradzono również o czym toczyły się rozmowy.

W dalszej części oświadczenia podkreślili:

„Agresja, zawiść, nietolerancja, wykluczanie, ocenianie innych, nienawiść… To zachowania, które są niegodne żadnego porządnego człowieka”.
Jak żyje dzisiejsza arystokracja? Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński opowiada o tym BlaskowiOnline!
Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński (47 l.) udzielił dziennikarce portalu BlaskOnline - Aleksandrze Gołdzie eksluzywnego wywiadu. Dowiadujemy się nieco więcej o życiu księcia, o jego służby na rzecz kultury, historii oraz pomocy drugiemu człowiekowi. “To książce z sercem otwartym, ale nie na pokaz” - zajawia dziennikarka.

Wśród osób, które miały kierować obraźliwe komentarze, znalazła się m.in. wokalistka Fiolka Najdenowicz, od lat mieszkająca na Wyspach Brytyjskich.

Najwięcej uszczypliwości dotyczyło księżnej Heleny. Jedna z krytycznych opinii, zamieszczona pod nazwiskiem, brzmiała: „Jak można mieć tyle hajsu i nie dbać o wizerunek w mediach? Przecież stylistka to grosze przy tej fortunie. A każda stylizacja hrabianki to śmiech na sali i kiepski żart”.

Zobaczcie:

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez H.S.H. Prince Jan Lubomirski (@princeslubomirskifoundation)

Jan Lubomirski-Lanckoroński i Helena Mańkowska pobrali się w czasie pandemii. Ślub odbił się szerokim echem w polskich mediach, które interesowały się nową wybranką arystokraty.

Książę na minusie?! Mieszkańcy bez ciepłej wody, a arystokrata milczy
Zamki, bale, tytuły… i zaległy czynsz na ponad ćwierć miliona złotych. Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński (47 l.), znany z wystawnego stylu życia i medialnych wystąpień, znalazł się w ogniu krytyki.

Helena w jednym z wywiadów opowiadała o swoim życiu: jej ojciec pochodzi z Podhala, ale wyemigrował do Francji, gdzie założył rodzinę. Ona sama wychowywała się w Paryżu, ukończyła szkołę handlową i zawodowo związana była z luksusowymi markami. Pracowała m.in. w Cartier, Printemps oraz Hachette Filipacchi. Jak podkreślała, biznes towarzyszy jej rodzinie od pokoleń.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze