Legendarny zespół De Press i jego lider Andrzej Dziubek zagrają w Polsce pierwszy koncert od 10 lat. Inicjatorem powrotu zespołu jest Muzeum Armii Krajowej w Krakowie, gdzie grupa zagra w sobotę (27 września) na dziedzińcu muzeum. Pretekstami do tego koncertu są przypadające we wrześniu: Dzień Polskiego Państwa Podziemnego, 80. rocznica powstania Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” oraz 25-lecie Muzeum AK.

Andrzej Dziubek urodził się we wsi Jabłonka na Orawie w 1954 r. Mając 10 lat został członkiem zespołu Małe Podhale, gdzie śpiewał i tańczył przez pięć lat. Potem w liceum założył pierwszy własny zespół pod nazwą Lotny, z którym grał znane przeboje Skaldów, Hendrix’a, Czerwonych Gitar, a występując na weselach także polki i walce.
W wieku kilkunastu lat Dziubek przedostał się nielegalnie przez Czechosłowacje do Austrii. Następnie wyjechał do Norwegii, gdzie przyjął nazwisko Nebb. Tam uczył się w Państwowej Szkole Sztuki i Rzemiosła w Oslo, a w kolejnych latach studiował na Akademii Sztuk Pięknych.

W 1979 r. założył wraz z muzykami norweskimi zespół De Press. W 1981 r. wydali debiutancką płytę „Block to block”, która w Norwegii została uznana za najważniejszą płytę rockową XX w. W 1982 r. ukazał się pierwszy album zespołu Holy Toy, nowej grupy założonej przez Dziubka. W kolejnych latach Dziubek występował w reaktywowanym co pewien czas De Press, stworzonym przez siebie Holy Toy i solowo. Śpiewał i grał na gitarze basowej (mimo że w młodości stracił w wypadku trzy palce lewej dłoni) przyciskając struny dłonią. Od 1981 r. wydał 23 płyty, na których łączył różne style, m.in. punk rocka, folk, rap, blues. W 2003 r. za album „Total Blaga” Dziubek otrzymał nagrodę Fryderyka. Ostatnia płyta „Harnaś już nie żyje” ukazała się wiosną 2025 r. za sprawą norweskiej wytwórni Apollon.
W latach 80. w Polsce płyta „Block to block” była zakazana, piosenki z tego krążka przemycane była do Polski na kasetach, przez osoby powracające z zachodu, a potem przegrywane na magnetofonach. W latach 90. niektórzy dziennikarze muzyczni twierdzili, że Dziubek i Janerka to najciekawsi Polscy twórcy lat 80.

W swoich utworach Dziubek podejmuje się z pozoru trudnych wyzwań, np. łączenia punk rocka z melodiami ludowymi, adaptacje poezji do piosenek rockowych, tworzenia pieśni patriotycznych w rockowym stylu.
- To nie jest trudne, bo jeżeli ma się w sobie korzenie, które dają podstawę, to taka twórczość przychodzi naturalnie. Łączę punk rocka z folkiem oraz poezję z muzyką elektroniczną i gitarową, tak, jak się gra dziś
- powiedział Dziubek w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
- Co pewien czas eksperymentuję z różnymi stylami. Najpierw grałem punk rocka, pod koniec lat 80. nagrałem płytę rapową. Uważam, że rap jest pewnym przekazem manifestującym przeciwko systemowi i powierzchowności. Cały czas sięgam do korzeni folkowych i bluesowych
– dodał.

Andrzej Dziubek kojarzony jest głównie z zespołem De Press. Mało osób wie, że stworzył też grupę Holy Toy. Zapytany, jak mają się do siebie te zespoły, odpowiedział:
- De Press powstał w 1979 r. po pewnej mojej działalności plastycznej. Było to przeniesienie na punkowe dźwięki moich emocji, nowa forma przekazu, którą łatwiej mogłem zrealizować w muzyce niż w plastyce. A Holy Toy powstało później, po rozpadzie De Press. Postanowiłem zmienić technikę grania. Holy Toy miało inne dźwięki i przekaz – taki industrialny, przestrzenny, bardziej abstrakcyjny. To bardziej pasowało do mojej twórczości plastycznej, którą realizowałem równolegle z muzyką.
Zespół De Press od powstania w 1979 r. przechodził różne koleje losu – dużo tworzył, rozwiązywał się, reaktywował, zawieszał działalność i po pewnym czasie do niej wracał. Ostatni koncert w Polsce zagrali 10 lat temu. To co będzie można usłyszeć w sobotę w Krakowie to nowa odsłona tej grupy.

- Postanowiłem na nowo stworzyć De Press z nowymi muzykami. W Krakowie zagramy ostro, bo chłopaki z nowego składu grają mocno, metalowo
– powiedział Dziubek. - Od punka, bliskiego mojemu sercu, do heavy metalu nie jest zbyt daleko - dodał.
Zapytany, do kogo kieruje swoje piosenki, Dziubek odpowiedział:
- Nie stawiam sobie żadnych kryteriów ani celów targetowych. Nie ważny jest dla mnie wiek czy pochodzenie odbiorcy. Po prostu robię to, co czuję.

Oprócz działalności muzycznej Dziubek zajmował się też malarstwem i performance. Jego prace wystawiane były w Norwegii, Polsce i Niemczech. W czerwcu 2023 r. ukazała się autoryzowana biografia Andrzeja Dziubka „Elektryczny Baca”, autorstwa Bartłomieja Dyrcza.
- Po skończeniu akademii w Norwegii wystawiałem tam moje prace malarskie, ale przeszedłem na performance, bo można to było realizować na scenie albo przy wydawaniu płyt. Do malarstwa wróciłem, gdy przyjechałem do Polski. Mam pracownie, w której tworzę, a moje prace wystawiane są w muzeach regionalnych i ośrodkach kultury. Robię malarstwo instalacyjno-ekspresyjne
– powiedział Andrzej Dziubek.
