Podpis pod zdjęciem brzmi:
„Survivor – Eye of the Tiger. W ringu z legendarnym »Tigerem« – Dariuszem Michalczewskim. Coś się szykuje…

Co się naprawdę szykuje?
Czy to tylko wspólne zdjęcie po treningu? A może zapowiedź nowego projektu medialnego, sportowego, a nawet politycznego? Daniel Nawrocki znany jest z reporterskiej pasji i wywiadów z ciekawymi postaciami. Michalczewski z kolei od lat angażuje się społecznie i nie stroni od tematów ważnych dla młodzieży.

Gdańska trójka: sport, polityka i media
Nie zapominajmy, że Daniel Nawrocki, jego ojciec — prezydent elekt Karol Nawrocki — oraz Dariusz Michalczewski pochodzą z Gdańska. To miasto nie tylko łączy ich geograficznie, ale i symbolicznie — jako miejsce narodzin wielu inicjatyw obywatelskich i sportowych.
Karol Nawrocki znany jest ze swojego zamiłowania do boksu, co może sugerować, że zdjęcie to nie tylko gest, ale zapowiedź współpracy. Czyżby szykował się projekt edukacyjno-sportowy pod patronatem prezydenta elekta?

Sportowcy w polityce — to się zdarza!
W Polsce mieliśmy już kilku sportowców, którzy z powodzeniem weszli do polityki:
• Jan Tomaszewski – były bramkarz, poseł na Sejm
• Kazimierz Greń – działacz piłkarski, radny
• Paweł Nastula – mistrz olimpijski w judo, kandydat na senatora
• Antoni Piechniczek – były selekcjoner, senator
Czy Dariusz Michalczewski dołączy do tego grona? Na razie milczy, ale zdjęcie z Danielem Nawrockim może być pierwszym sygnałem.

Zdjęcie z podpisem „Coś się szykuje… ” to nie tylko chwytliwa fraza. To zaproszenie do spekulacji, które w świecie mediów społecznościowych może być początkiem czegoś większego.

Czy to będzie seria wywiadów, kampania społeczna, a może Michalczewski pojawi się u boku prezydenta elekta w nowej roli? Jedno jest pewne, Gdańsk znowu nadaje ton.