Dobrosz-Oracz kompletnie "odjechała". Ściga w Sejmie Kaczyńskiego i pyta go o owulację i... porno

Justyna Dobrosz-Oracz (48 l.) znów przesunęła granicę dobrego smaku w dziennikarstwie. Tym razem ścigała po Sejmie Jarosława Kaczyńskiego (76 l.). Kiedy już dopadła prezesa PiS, zadawała pytania o owulację i... porno.

2 minut czytania
Justyna Dobrosz-Oracz tym razem ganiała za Jarosławem Kaczyńskim | fot. X

Nagranie z sejmowych korytarzy obiegło internet i wywołało burzę. Pod komentarzami zaroiło się od ostrych opinii. Jedni mówią o „politycznej żenadzie”, inni o świadomej prowokacji. Zobaczcie sami:

Dobrosz-Oracz w swoim stylu. W czarnej mini z głębokim dekoltem, bardziej nadającym się na nocną dyskotekę niż do pracy w Sejmie. Jak zwykle bez składu i chaotycznie, w ciągłej gonitwie, tym razem zaczepiła Jarosława Kaczyńskiego.

Monika Olejnik w WYCIERUCHACH chwali się egzotyczną święconką! Szok, co włożyła do koszyczka
W opinii publicznej Monika Olejnik raczej nie słynie z sympatii do Kościoła Katolickiego. Zatem wielu ludzi może być zdziwionych faktem, że w Wielką Sobotę pokazała na Instagramie swoją święconkę. Jeszcze większe zaskoczenie wywołuje widok produktów spożywczych, które zdecydowała się włożyć do koszyczka... Zrobiło się egzotycznie? Zobaczcie zdjęcia!
No była taka scena, że dziennikarka TVP za... TVP Info... zapytała posłów jaka jest różnica między okresem a owulacją. Widział pan tą kompromitację?

- spytała. Jarosław Kaczyński ze spokojem próbował odpowiedzieć:

Nie, nie widziałem tam kompromitacji. Jako żywo to nie jest kwestia polityczna. To taka ewolucja tematyki, którą mają się zajmować politycy, która mi głęboko nie odpowiada.

Dziennikarka jednak nie dawała za wygraną.

Widzi pan co się dzieje w sieci (...) Mówicie o seksualizacji, ale seksualizacja jest w sieci. Możecie sobie odpalić tu jakikolwiek film i ma pan porno na wyciągnięcie ręki

- kontynuowała. Internauci nie zostawili na Dobrosz-Oracz suchej nitki.

Lis pokazał ZDJĘCIE z młodości. Kolorowe i w amerykańskiej koszulce... Internautom coś tu nie pasuje
Tomasz Lis niegdyś był znanym i poważnym dziennikarzem. Dziś słynie głównie ze swych obraźliwych komentarzy, pisanych na platformie X w zastraszającym tempie. Lis pochwalił się ostatnio zdjęciem z młodości, ale Internauci zauważyli, że w tamtych czasach praktycznie nikt nie mógł sobie pozwolić na amerykańską koszulkę i aparat robiący kolorowe zdjęcia.
Przecież to jest kompromitacja dziennikarstwa
Żenada totalna, wstyd mi, że ktoś taki pracuje w Sejmie

– piszą w komentarzach. To nie pierwszy raz, gdy Dobrosz-Oracz wzbudza kontrowersje swoim stylem pracy. Tym razem pojawia się pytania, jak daleko jest jeszcze w stanie przesunąć granicę żenady?