Nowa twarz Blanki Lipińskiej
Podczas gali Top Seriale 2025 Blanka Lipińska zaprezentowała się w towarzystwie ukochanego chłopaka. Jednak nie tylko Paweł Baryła wzbudził zainteresowanie, ale KOMPLETNIE nowa twarz autorki „365 dni”. Okazuje się bowiem, że spragniona ciągle świeżego wyglądu Blanka zafundowała sobie lifting twarzy i nie kryła się z tym podczas wywiadów.
Opowiada także o tym na swoim profilu na Instagramie.
Uważam, że należy to normalizować. Bo często widzę, jak moje koleżanki i znajome wstydzą się powiedzieć, że coś sobie zrobiły, bo boją się, co ktoś o nich pomyśli. A ja tego nie kumam, przecież to moje życie, moja twarz i moje pieniądze.
Andrzej Adamkiewicz
Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania celebrytki, o czym także nie zapomniała wspomnieć. Fani gratulowali dobrego wyboru, ale pojawili się i tacy, którzy nie mogli zrozumieć, dlaczego Blanka Lipińska zdecydowała się na tak inwazyjny zabieg w średnim wieku. Ona odparła w swoim stylu.
Bo się źle czułam ze swoją wiszącą skórą. Na co miałam czekać? Aż wiek będzie "odpowiedni"? Czyli kiedy? I przez te wszystkie lata do "odpowiedniego" wieku nie lubić własnej twarzy? A po co? Ja wychodzę z założenia, jak ci coś nie pasuje, zmień to!
Kolana Blanki Lipińskiej
Jednak nie samymi operacjami człowiek żyje! Blanka Lipińska Blanka, była dziewczyna Barona, aktualnie razem z ukochanym wzięła się za remont domu w Hiszpanii. Nieruchomość wpadła w jej ręce w tym roku i gwiazda postanowiła, że wiele zrobi sama – oczywiście z pomocą Pawła. Tak też się stało i codziennie na profilu Blanki Lipińskiej widać postępy prac.
Na jednym z nagrań naszym oczom rzucił się jednak niecodzienny widok. Blanka Lipińska pokazała przypadkiem pewną część swojego ciała, którą do tej pory skutecznie ukrywała.
Andrzej Adamkiewicz
Chodzi o kolana. Czy Wy też to widzicie?! Autorka „365 dni” jest drobną, filigranową kobietą, ale jej kolana nie wyglądają tak, jakby należały do szczupłej osoby. Nadmiar skóry z pewnością nie jest związany z nadprogramowymi kilogramami, a raczej to uroda Blanki Lipińskiej. Czy w przyszłości weźmie się także za tę część ciała?
Daniela Toszycka-Nowak
