Żurek... groził córce pozwem o alimenty! Sam do biednych nie należy! SPRAWDŹ

Waldemar Żurek (51 l.), który ma objąć stanowisko ministra sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska, to postać mocno kontrowersyjna. Choć dziś szykuje się do objęcia jednej z najważniejszych funkcji w państwie, jeszcze niedawno groził swojej córce pozwem o zwrot rzekomo nadpłaconych alimentów. Wszystko to mimo faktu, że sam dysponuje dużym majątkiem.

3 minut czytania
Bartosz Kalich - niezalezna.pl

Z ustaleń „Super Expressu” wynika, że Żurek jest właścicielem szeregu nieruchomości w różnych częściach Polski. W księgach wieczystych widnieje m.in. 6,8 ha ziemi w województwie łódzkim, 3,5 ha w małopolskim Rzeplinie, 3,4 ha na Podkarpaciu oraz 1,5 ha pastwisk w gminie Postomino nad Bałtykiem. W sumie – 21 różnych pozycji, głównie grunty rolne. Na liście jest również kamienica w atrakcyjnej lokalizacji w Krakowie, której własność jest przedmiotem sporu sądowego z byłą żoną.

Lubi siedzieć na murku, przekleństw używa zamiast przecinka... Nowa minister kultury o sobie: jestem dresiarą [WIDEO]
Nowa minister kultury Marta Cienkowska jest... dresiarą, która już drugiego dnia pracy w parlamencie zapytała sekretarki, czy może do Sejmu przyjść w bluzie i adidasach. - Lubię sobie założyć bluzę, lubię przeklnąć. Czasem niektórych słów używam jak przecinek. Natury się wybiera - wyznała.

To właśnie ten sędzia miał swego czasu zagrozić córce pozwem o zwrot 20 tys. zł z tytułu nadpłaconych alimentów.

– To była tylko taktyka przedprocesowa, moje relacje z córką są dobre

– tłumaczył Żurek w mediach.

Była żona, Barbara W., zarzuciła mu jednak niechęć do płacenia alimentów lub wypłacanie ich w zaniżonej wysokości, mimo że – według niej – jego dochody sięgały 8 tys. zł miesięcznie. Żurek zaprzeczał tym oskarżeniom, utrzymując, że zobowiązania alimentacyjne wypełniał regularnie i w pełnej wysokości.

Zamiast strategii politycznej, zaczynamy oglądać reality show! Nowy minister sportu zaczynał w... IDOLU!
Donald Tusk ogłosił rekonstrukcję rządu. Zmiany miały być racjonalne, systemowe, przyszłościowe. W praktyce wyszło, jak zwykle – nieco kabaretowo, a nad całym przedsięwzięciem unosi się coś pomiędzy PR-owym liftingiem a próbą wyciszenia narastających napięć wewnątrz koalicji. I wtedy, pośród tej politycznej żonglerki, pojawia się Jakub Rutnicki - nowy minister sportu. Człowiek, który zasłynął – nie żartujemy – nie ustawą, nie projektem strategicznym, ale... występem w “Idolu”.

Sprawą zajmowała się Krajowa Rada Sądownictwa, która ostatecznie nie dopatrzyła się naruszenia etyki zawodowej przez Żurka i nie wszczęła wobec niego postępowania dyscyplinarnego.

Na pytania o swój majątek sędzia nie odpowiedział. W jednym z wcześniejszych wywiadów dla „Rzeczpospolitej” stwierdził natomiast:

– Jawne oświadczenia majątkowe to fikcja, w którą nie wierzę.

Dziś te słowa wybrzmiewają szczególnie mocno, biorąc pod uwagę jego rosnącą rolę w polityce i planowane objęcie resortu sprawiedliwości.

Groźby w Sejmie! “Wyj*ebie ci strzała w ryj”. W tle zazdrosna miłość do Marianny Schreiber
“Gdzie ty k*rwa jesteś? Albo złapiesz się ze mną dziś albo jutro, albo wy*ebie ci strzała w ryj w sejmie” (pisownia oryg.) - nie, to nie przekaz od szefa gangu. To wiadomość, jaką wysłał były poseł, a obecnie radny województwa dolnośląskiego Przemysław Czarnecki do posła Michała Połuboczka. O co poszło? Podobno o miłość do Marianny Schreiber.

Poniżej znajdziecie jego oświadczenie majątkowe z 2021 r. Biedy nie ma...