Jan Lubomirski-Lanckoroński nie może narzekać na nudę, zwłaszcza w ostatnim czasie. Razem z małżonką hrabiną Heleną uczestniczą w ważnych wydarzeniach kulturalnych i rozrywkowych. Niespełna tydzień temu arystokratyczne małżeństwo pojawiło się na imprezie najbogatszych Polaków, na której obecna była też reporterka BlaskuOnline, dzięki czemu możecie zobaczyć nagranie i zdjęcia z imprezy.

Tak hrabina Helena wystroiła się na otwarcie sezonu na Służewcu
W ostatnią niedzielę, 27 kwietnia, para pojawiła się także na otwarciu sezonu na torze w warszawskim Służewcu. Małżeństwo zajechało tam czarnym, luksusowym rolls-roysem. Co ciekawe, "polski royals" nie zatrudnił prywatnego szofera i osobiście kierował limuzyną. Tego dnia postawił na granatowy garnitur w kratę, do którego dobrał beżowy płaszcz i kapelusz w tym samym odcieniu. Naszą uwagę zwrócił też czarny skórzany pasek ze złotą klamrą z luksusowego francuskiego domu mody Hermes, którego cena regularna w Polsce to 3650 złotych. Look księcia uzupełniały okulary przeciwsłoneczne i czarne, zamszowe pantofle.
Z kolei hrabina Helena postawiła na biały top z dekoltem w kształcie litery V, na który nałożyła jasnoniebieską marynarkę. Założyła też czarne spodnie i pantofle w tym samym kolorze. Hrabina dzierżyła w rękach torebkę, której widok mocno nas zaskoczył. Widzimy, że pochodzi z włoskiego domu mody PRADA i z pewnością nie należy do tanich, ceny wahają się od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Do tej pory hrabina raczej nie słynęła w przestrzeni publicznej z zamiłowania do obrzydliwie drogich torebek. Do ramion kuferka hrabina przywiązała jedwabną chustę, która zapewne również tania nie była.

Hrabina ewidentnie "szarpnęła się" na tę stylizację i słono za nią zapłaciła. Zobaczcie na zdjęciach niżej, jak wyglądała Helena Mańkowska i napiszcie nam w komentarzach pod artykułem, jak oceniacie jej drogą stylizację.
