Córka Kuby Sienkiewicza jest ateistką
Coraz częściej gwiazdy i celebryci decydują się na to, aby mówić głośno o tym, czy po drodze im z wiarą. Są znane osoby, które nie wstydzą się mówić, że wierzą w Boga, ale jest i spora grupa, której nie po drodze do kościoła. Do tych ostatnich należy Kasia Sienkiewicz, która w rozmowie z Pomponikiem powiedziała:
Jestem osobą niewierzącą. Dużo bardziej przemawia do mnie buddyzm i zupełnie inne filozofie, ale nadal, oczywiście, naszą religią też się bardzo interesuję w kontekście historycznym.
Zobacz też na Blask Online Paweł Domagała i samotne rodzicielstwo. Jak sobie poradzi?
W trakcie wywiadu okazało się jednak, że Kasia Sienkiewicz, mimo że nie wierzy, nie ma zamiaru dokonać apostazji, co tłumaczy w nieco pokrętny sposób:
Nie wypisałam się, ale rozważałam to. Szczerze mówiąc, nie wiem, co to by zmieniło, gdybym się wypisała. To byłby taki gest w jakimś sensie agresywny, który ostatecznie nic by mi nie dał. Ważne jest to, co ja czuję.
Być może artystka nie chce bezpowrotnie zamykać tej furtki, a może wynika to z braku konsekwentnego działania?
Kuba Sienkiewicz z Elektrycznych Gitar
W podjęciu decyzji na pewno pomogło Kasi to, co widziała i słyszała w domu. Okazuje się bowiem, że ateistą jest także jej znany tata, który na co dzień pracuje jako... neurolog. W pracy spotyka się z ogromnym cierpieniem i to doprowadziło do tego, że wyrobił sobie pewne zdanie o tym, co jest po śmierci.
W rozmowie z Katarzyną Kaczorowską z Polityki wyznał, że jest zadeklarowanym ateistą, ale w obliczu tragedii, których jest świadkiem niemalże każdego dnia, jest w stanie zrozumieć potrzebę ludzi w szukaniu ukojenia na łożu śmierci w wierze. Czy myślicie, że Kasia zainspirowała się tatą w zostaniu ateistką?
Zobacz też na Blask Online Roksana Węgiel znów atakowana, a wszystko przez usta. Ludzie chcą poznać prawdę!








Facebook/Instagram