Znają się prawie 10 lat. Będzie w końcu ślub? Mucha ujawnia!

Związek Anny Muchy (44 l.) i Jakuba Wonsa (43 l.) trwa już około pięciu lat. Czy najwyższy czas na ślub? Na ten temat zabrała głos sama - być może - przyszła panna młoda!

3 minut czytania

Choć związek Anny i Jakuba trwa od blisko pięciu lat, para zna się znacznie dłużej, bo od 2016 roku. Poznali się, gdy wspólnie pracowali nad spektaklem "Letni dzień". Ale to nie wszystko! Później, spotkali się na planie serialu "M jak miłość", bo to właśnie tam Kuba miał do odegrania rolę "na chwilę".

Tak to się zaczęło...

Nic nie wskazywało na to, że aktorzy zakochają się w sobie, bo początkowo łączyła ich wyłącznie kariera. Z czasem jedna - pojawiło się gorące uczucie!

Co warto zauważyć, ich relacja miłosna nie była publiczna. Wydawało się, że tak właśnie chcieli. Ale... do czasu. W 2020 roku zostali przyłapani przez paparazzi podczas randki. Plotki zostały zatem potwierdzone, a para nie dementowała.

fot. AKPA

Oprócz miłości, łączy ich także wspólne życie zawodowe. Mucha gra główną rolę w reżyserowanym przez Wonsa spektaklu pt. "O mało co...". Razem współpracują także nad sztuką "Wacław rządzi!". Jak widać - i prywatnie i zawodowo - zgrany z nich duet.

Kiedy ślub?!

Do tej pory w przestrzeni medialnej nie pojawiały się plotki na temat planów sformalizowania uczucia Anny i Jakuba. Jednak... Nowe światło w tej sprawie rzuciła sama aktora, w wywiadzie udzielonym Mateuszowi Szymkowiakowi ze "Świata Gwiazd". Jesteście ciekawi? My też!

Mucha powiedziała wprost: oboje są profesjonalistami, toteż nie sprawia im problemu oddzielanie obowiązków zawodowych od tego, co dzieje się w domu..

 Ja jestem aktorką, on jest aktorem, więc spotykamy się na scenie i przy okazji różnego rodzaju produkcji teatralnych. Myślę, że mamy fajny już team. I wypracowaliśmy sobie fajną metodę, że musimy rozdzielać prywatne życie od zawodowego. I w momencie, kiedy koncentrujemy się na spotkaniach produkcyjnych, to chociaż by to była 23, mówimy sobie: "Teraz otwieramy spotkanie produkcyjne"

- zaczęła celebrytka.

I kontynuowała, pół żartem-pół serio:

I czasem przyklejamy sobie żółte karteczki z podpisem "producent" na czole i wtedy wchodzimy w te role, a później wchodzimy w nasze domowe role...

Choć w wywiadzie poruszono też temat poprzednich relacji Anny, 44-latka nie wspominała ich źle. Zarówno o Kubie Wojewódzkim, jak i o ojcu jej dzieci - Marcelu Sroce, wypowiadała się dość ciepło.

fot. AKPA

Ale na pytanie o ewentualny ślub z Wonsem również padło. I o dziwo, aktorka postanowiła na nie odpowiedzieć.

Kompletnie się nad tym nie zastanawiałam. Powiem tak: fajne jest, jak budzisz się u boku człowieka, którego kochasz i z którym masz przyjemność, jak spędzasz czas. I jak obok niego zasypiasz, to jest fajne. Obok człowieka, który cię wspiera i buduje 

- wybrnęła.

Jak myślicie? Czy Anna i Kuba myślą już nad ślubem? A może to pytanie wzbudzi w nich impuls do głębszych przemyśleń na ten temat? Dajcie znać w sekcji komentarzy!

fot. AKPA
fot. AKPA
fot. AKPA