Choć Alicja Bachleda-Curuś i Colin Farrell rozstali się po zaledwie 2 latach związku, to ich relacje układają się świetnie. Para wspólnie wychowuje 15-letniego dziś syna Henry'ego Tadeusza, który jest bardzo zżyty z tatą i jego rodziną. Teraz nastolatek przeżywa ciężkie chwile w związku ze śmiercią ukochanego dziadka. Do mediów dotarł nekrolog, z którego dowiadujemy się, że Eamonn Farrell zmarł 9 kwietnia po długiej chorobie.
Odszedł spokojnie, po długiej i dzielnie zniesionej chorobie, pod troskliwą opieką rodziny i znakomitego personelu oddziału w szpitalu Beaumont - czytamy w nekrologu.

Nie żyje ojciec Colina Farrella. Syn Alicji Bachledy-Curuś stracił ukochanego dziadka
Nastoletni Henry Tadeusz po raz pierwszy mierzy się z odejściem tak bliskiego członka rodziny. Eamonn Farrell miał 83 lata i pozostawił w żałobie żonę, czworo dzieci i wnuki. Ojciec Colina był sportowcem z licznymi sukcesami. Zawodnicy z klubu piłkarskiego Shamrock Rovers, w którym grał Eammonn, pożegnali go we wpisie, w którym przypomnieli jego osiągnięcia.
Zmarł były zawodnik Rovers, Eamonn Farrell. Eamonn dołączył do Rovers w 1960 roku w wieku 18 lat, przechodząc ze słynnego klubu Home Farm. Eamonn, który był szkolnym reprezentantem Irlandii, grał u boku swojego starszego brata Tommy'ego podczas jego pobytu w Milltown. Obaj byli w drużynie, która pokonała Shelbourne w finale Pucharu FAI w 1962 roku, rozegranym na oczach 32 000 widzów - czytamy w poście.

Colin był najmłodszym z czworga dzieci Rity i Eamona Farrellów. W wywiadzie dla "The Mirror" aktor wspominał, że w dzieciństwie dzięki temu wiele rzeczy uchodziło mu "na sucho".
Moi rodzice nie byli tak surowi w stosunku do mnie i myślę, że mój starszy brat odczuł to najbardziej, a moje siostry trochę mniej. Wszyscy zapewne powiedzą, że miałem najlepiej i najłatwiej, ale ja wcale nie sądzę, że to dlatego, że byłem ich ulubieńcem. Myślę, że na tym etapie moi rodzice byli po prostu trochę zmęczeni" - wspominał Colin Farrell.
Aktor oprócz syna z Alicją Bachledą-Curuś ma jeszcze drugiego syna. 21-letni James cierpi na rzadką chorobę genetyczną, która utrudnia mu normalne życie. Zobaczcie na zdjęciach niżej Colina Farella z synami, Henrym Tadeuszem i Jamesem.