Za nami długa i nierówna walka o fotel prezydenta Polski. Karol Nawrocki, na którego ataki spadały nie tylko ze strony sztabu głównego konkurenta Rafała Trzaskowskiego, ale również zarówno rządowych, jaki i mainstreamowych mediów, zwyciężył i już niedługo oficjalnie obejmie urząd.

W kampanię wyborczą angażowała się cała rodzina Karola Nawrockiego, a w wywiadzie dla Republiki żona kandydata Marta Nawrocka, opowiadała o dużej aktywności ich najstarszego dziecka - Daniela. 21-latek jeździł po Polsce, by nie tylko rozwieszać banery i plakaty zachęcające do głosowania na tatę, ale również odbywał spotkania z mieszkańcami zarówno wsi, jak i większych miast.

Dzień przed ciszą wyborczą Daniel Nawrocki w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych mówił:
- Tata w tej kampanii zderzył się z systemem, który od samego początku chciał go zniszczyć, chciał go upokorzyć. Ale nie tylko go, ale również naszą całą rodzinę.
Podkreślił też, że jego ojciec "jest gwarantem normalnej Polski".
Po ogłoszeniu wyników wyborów radości nie było końca, choć i w wieczór wyborczy Nawroccy musieli się zmierzyć z ohydnym hejtem, jaki wylał się na ich 7-letnią córeczkę Kasię.

Jak wyglądał dzień wyborów od wewnątrz, co działo się za kulisami - o tym opowiada film Daniela Nawrockiego.
Zobaczcie: