Bez wątpienia - Justyna Steczkowska ma za sobą intensywny okres. W ostatnich tygodniach intensywnie przygotowywała się do reprezentowania Polski podczas 69. edycji Konkursu Piosenki Eurowizji, gdzie uplasowała się na 14. miejscu.

Jej występ w Bazylei spotkał się z ciepłym przyjęciem ze strony widzów, którzy przyznali jej 139 punktów w głosowaniu. Znacznie mniej entuzjastyczne okazało się jednak jury – przyznało jej jedynie 17 punktów. I to, trzeba przyznać, rozczarowało fanów polskiej wokalistki.
Po powrocie z Eurowizji artystka nie ma czasu na potężny, i w pełni zasłużony, odpoczynek. Wczoraj wystąpiła na Jubileuszowym Koncercie Wiosennym Politechniki Śląskiej w Katowicach. Ale na tym nie koniec napiętego grafiku!

Teraz okazuje się, że Steczkowska będzie również główną atrakcją wydarzenia "Roztańczony PGE Narodowy". I tam właśnie wybrzmi eurowizyjny hit "Gaja".

Steczkowska wystąpi na "Roztańczonym PGE Narodowym"
W sieci pojawiła się informacja, ile Justyna Steczkowska "zgarnie" za swój występ. Okazuje się, że będzie to rekordowa stawka, bo i całe show ma odbyć się na wysokim poziomie!
Organizatorzy zapowiadają, że pod jej występ, przygotowane zostaną spektakularne efekty specjalne, w tym również "podwieszanie się nad sceną". Taki obrazek mogliśmy zauważyć, gdy Steczkowska występowała na Eurowizji.

Z ustaleń "Faktu" wynika, że artystka wynegocjowała za występ na "Roztańczonym PGE Narodowym" pokaźną sumkę. Ma ona otrzymać gażę w wysokości 80 tys. złotych!
