Wylansował hit "Jak się masz kochanie". Tak wyglądał skromny pogrzeb Jacka Pogorzelskiego

Zgodnie z wolą najbliższej rodziny w Chicago odbył się cichy pogrzeb Jacka Pogorzelskiego (+77 l.), gitarzysty legendarnego zespołu Happy End. To był współtwórcą ich największego przeboju "Jak się masz kochanie". Artysta zmarł w lutym w szpitalu w Wietrznym Mieście. Podupadł na zdrowiu na początku tego roku. Jego żona Julia prosiła o gorącą modlitwę, bo stan muzyka był bardzo poważny.

3 minut czytania

Msza żałobna i pożegnanie prochów Jacka Pogorzelskiego odbyły się na początku marca w Bazylice Św. Jacka w Chicago.

- Pragnę bardzo serdecznie podziękować wszystkim bliskim i dalekim, którzy uczestniczyli w mszy żałobnej Jacka i przyszli pożegnać się z nim ostatni raz. Dziękuje też, za słowa wsparcia, kondolencje i pomoc finansową. Dziękuję wraz z moimi synami za wszystko - mówiła podczas pogrzebu wdowa po zmarłym muzyku.

"Byliście dla nas w tym smutnym dniu wielką podporą i daliście nam siłą na przetrwanie. Dziękujemy jeszcze raz z całego serca. Szczególne podziękowania składam dla Bogdana Łańko, który tak pięknie całym sercem zaśpiewał dla Jacka Modlitwę Bułata Okudżawy ulubioną balladę Jacka, dziękuję Boguś!"- napisała potem na swoim facebooku wzruszona żona zmarłego Julianna Hajdasz-Pogorzelski.

Zespół Happy End

 

Zespół Happy End powstał w połowie lat 70. XX wieku w Łodzi. Jego założycielem był Zbigniew Nowak. To on śpiewał "Jak się masz kochanie?", które do dziś jest popularnym hitem w Polsce. Happy End był niezwykle popularny i występował na najważniejszych estradach naszego kraju. Widzowie mogli ich oglądać także w telewizji. Zespół cieszył się również dużą popularnością za granicą. Tak też trafili do USA.

W 1981 roku zespół ogłosił, że rozwiązuje swoją działalność. Do Stanów Zjednoczonych wyjechał Nowak wraz ze swoją żoną Danutą. Za wielką wodą występowali w duecie pod nazwą Danny & Didi.

Jeszcze w USA, w 1988 roku, ogłosili reaktywację zespołu Happy End, ale jako duet. Występowali głównie w swoim klubie DiDi w Chicago. Kilka lat temu Nowakowie wrócili do Polski, gdzie kontynuują działalność muzyczną, występując z programem Muzyczne przygody z Happy Endem. Obecnie Happy End działa w nowym składzie, w którym są: Danuta Nowak, Ludmiła Małecka oraz Artur Grudziński.