O co cały ten hałas?
Znana m.in. z serialu Euphoria amerykańska aktorka Sydney Sweeney jest twarzą amerykańskiej firmy odzieżowej American Eagle. Znalazła się w centrum medialnej burzy po publikacji najnowszej reklamy jeansów tej marki.
Hasło reklamowe nowej linii jeansów amerykańskiej marki brzmi: „Sydney Sweeney has great jeans” (Sydney Sweeney ma świetne dżinsy). Słowo „jeans” po angielsku brzmi w wymowie bardzo zbieżnie do „genes” (geny). Ta gra słów wywołała liczne negatywne komentarze, w połączeniu z dalszymi słowami z reklamy: "geny są przekazywane z pokolenia na pokolenie, wpływając na cechy takie jak kolor włosów czy oczu"; "Moje jeansy są niebieskie”.
Dyskusja nadal trwa. Niektórzy nazywają reklamę propagowaniem białej supremacji. Ale znajduje ona również swoich zwolenników, którzy mówią, że pokazuje ona po prostu ładną dziewczynę. Akcje AEO zyskały w tym czasie kilkanaście procent.
Trumpowie w jeansach
Jak zwykle w takich przypadkach reklama zaczęła żyć własnym życiem. Na jej podstawie zaczęły powstawać liczne memy, które rozlały się po sieci.
Do dyskusji włączył się nawet syn prezydenta Stanów Zjednoczonych Donald Trump Junior. W swoich mediach społecznościowych zamieścił parodię reklamy, w której jeansy AEO nosi zarówno on, jak i jego ojciec.
Hej, American Eagle zadzwońcie do mnie
Z kolei zdjęcie ze swoim ojcem podpisał:
Donald jest teraz tak popularny.
Nieważne jak, byle mówili
W dyskusję na temat jeansów włączył się cały świat. Brytyjski dziennikarz Piers Morgan ocenił:
Afera z Sydney Sweeney doskonale uosabia, dlaczego woke lewica jest tak szalona. Nazywają wszystkich nazistami lub białymi suprematystami, nawet gdy ta osoba ewidentnie żadnym z nich nie jest, i nienawidzą kobiet celebrujących piękno i seksapil. Dlatego 'woke' umarło — wszyscy się teraz z ich idiotyzmu śmiejemy.
