Szybka decyzja
Jak wynika z mediów społecznościowych, wcześniej Robinson pracowała dla Netflixa jako dyrektor ds. public relations. W maju założyła własną firmę i dołączyła do zespołu Meghan (44 l.) i Harrego (41 l.).
Po kilku miesiącach opuszcza jednak stanowisko dyrektora ds. komunikacji.
Robison nadzorowała pracę nad bardzo udanym sezonem +With Love, Meghan+ i była dodatkowym wsparciem dla firmy produkcyjnej. Wykonała świetną pracę i zakończyła te projekty z wielkim sukcesem
- powiedział rzecznik Harrego i Meghan. Jak dodał, była to jej własna decyzja.

Nie ona pierwsza
Emily Robinson nie jest pierwszą osobą z zespołu Harrego i Meghan, zajmującego się komunikacją, która opuściła książęcą parę w ostatnich latach. Od czasu przeprowadzki z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych w zespole współpracującym parą książęcą nastąpiły liczne zmiany personalne.
W czerwcu 2020 roku ujawniono, że z pracy zrezygnowała zastępczyni rzeczniczka prasowego w USA Kyle Boulia i rzecznik w Wielkiej Brytanii Charlie Gipson. Pracowali zaledwie rok.
W tym samy roku z parą rozstała się szefowa komunikacji Ashley Hansen, która założyła własną firmę.
Trudna komunikacja
Doniesienia o odejściu Robinson pojawiły się niedługo po krytyce z jaką spotkała się obecność Meghan na Paryskim Tygodniu Mody.
Markel była krytykowana m.in. za to, że pojawiła się na pokazie domu mody Balenciaga, wokół którego narosło wiele kontrowersji.
Krytycy zwrócili także uwagę na relacje Meghan w mediach społecznoścowych podczas pobytu we francuskiej stolicy. Jedena z nich miała być zrobiona blisko tunelu Pont de l’Alma, gdzie w 1997 roku zginęła księżna Diana, matka Harrego.
Źródła zbliżone do Sussexów zaprzeczają jednak, by nagranie było wykonane właśnie w tym miejscu.
Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze