Dariusz Gnatowski zyskał ogromną popularność dzięki roli Arnolda Boczka w popularnym serialu "Świat według kiepskich". Ogromnym ciosem dla widzów, którzy mogli go oglądać na ekranie telewizorów przez 20 lat, była nagła śmierć aktora w 2020 roku. Gnatowski zmagał się z cukrzycą.
Jaki był Dariusz Gnatowski prywatnie?
Postać Arnolda Boczka była bardzo charakterystyczna i przyległa do aktora na stałe. A jaki był Gnatowski prywatnie? O tym opowiedziała niedawno wdowa po aktorze w jednym z wywiadów.

"Boczek był zaprzeczeniem Darka. Mąż tam grał kogoś, kim kompletnie nie był, być może dzięki temu kreował tę rolę w bardzo ciekawy sposób. To było dla niego ważne pod względem artystycznym, bo każdy odcinek różnił się od poprzedniego i dzięki temu nie szufladkował go jako aktora. Za każdym razem było to nowe wyzwanie, a pomysłowość scenarzystów była imponująca"
- wyjawiła żona zmarłego aktora.

Popularność granej przez niego postaci nie męczyła aktora. Wręcz przeciwnie, Dariusz Gnatowski bardzo lubił rozmawiać z fanami i budził u nich sympatię.
"Wydaje mi się, że on lubił popularność, bo wzbudzał ogromną sympatię wśród ludzi. Nigdy nie zdarzyła się żadna przykra sytuacja. Owszem, było to czasami męczące. Pamiętam, jak pojechaliśmy z rodziną nad morze. Darek natychmiast został rozpoznany i po chwili ustawiła się do niego kolejka po autografy. A jednak na urlopie chciałoby się pobyć z rodziną, odpocząć od pracy i wiedziałam, że zostaje w dobrych rękach"
- opowiadała kobieta.
Wdowa po Dariuszu Gnatowskim nie ogląda "Kiepskich"
Śmierć Gnatowskiego dla jego żony była ogromnym ciosem. Wyznała nawet, że od kiedy aktora nie ma wśród nas, nie ogląda "Świata według Kiepskich".
"Darek z utęsknieniem czekał na styczeń 2021 r. Był w stałym kontakcie z ekipą, z aktorami i bardzo się nastawił na nowe odcinki. Niestety, nie było mu dane doczekać tej chwili. Od śmierci męża nie oglądam "Kiepskich""
- wyznała.
Miłość Dariusza Gnatowskiego i Anny przerwała śmierć
Aktor był mężem Anny Wach przez niemal 30 lat. Razem wychowywali swoją córkę Julię. Rodzina ceniła sobie spokój, dlatego przeprowadziła się z Krakowa na wieś. Anna Wach przyznawała w wywiadach, że zawód aktora jest bardzo trudny i jej mąż często pracował 24 godziny na dobę.

„Aktorstwo to bardzo trudny zawód. Chyba jeden z najtrudniejszych. Życie jest zupełnie zwariowane. Darek czasem pracuje 24 godziny na dobę, a czasem ma wolny tydzień. Trudno cokolwiek zaplanować. Choć oczywiście jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Wiedziałam, z kim się wiążę, żyjemy tak od lat. Nie mamy syndromu stewardesy: gdy mąż wraca do domu po dłuższej nieobecności, nie przeszkadza mi, nie wadzi. Wręcz przeciwnie!"
- mówiła.
Małżeństwo bardzo lubiło swoje życie na wsi. Pani Anna dbała o kwiaty w ogrodzie, natomiast jej mąż robił nalewki i gotował.

„Zamyka w butelkach smak lata. Utrwala nastroje. Potem zimą spogląda na butelkę i mówi, że widzi wiśnię, która wisiała w naszym ogrodzie”
- mówiła w jednym z wywiadów Anna Wach.
Dariusz Gnatowski za życia nie szczędził komplementów swojej żonie. Zawsze opowiadał o niej w ciepłych słowach.
„Żona fajna jest. Bardzo ładna, sympatyczna. Gdy się czymś pasjonuje, to do końca. Ze mnie to raczej słomiany ogień. Ania jest świetną matką i żoną, bez zarzutu prowadzi nasz rodzinny interes. Oboje jesteśmy optymistami. Choć Ania jest bardziej stonowana. Wariackie impulsy wychodzą raczej ode mnie”
- opowiadał.
Kim jest córka Dariusza Gnatowskiego?
Córka Dariusza i Anny Gnatowskich Julia nigdy nie wykazywała zainteresowania aktorstwem. Po ojcu odziedziczyła za to zamiłowanie do literatury. Julia jest absolwentką studiów historyczno-kulturowych na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z domu rodzinnego przeprowadziła się do Krakowa w klasie maturalnej, jednak z rodzicami utrzymywała zawsze dobre stosunki.