Co się dzieje w domu Krystyny Jandy? Aktorka wyznała: "wezwałam księdza"!

Krystyna Janda w programie "Daję słowo" Macieja Orłosia opowiedziała o nietypowych sytuacjach, które działy się w jej domu na Milanówku. "Często coś spadało, tłukła się porcelana, ktoś biegł po schodach..." - opowiadała aktorka.

3 minut czytania
Krystyna Janda/akpa.pl

Aktorka opowiadała, że jej dom został wybudowany w latach 20. XX wieku przez Stanisława Gruszczyńskiego, śpiewaka operowego, który stracił głos i zmarł właśnie w domu na Milanówku. Willa służyła także jako szpital powstańczy i skład broni podczas II wojny światowej. Krystyna Janda od dłuższego czasu zauważała, że w domu dzieją się nietypowe rzeczy.

Maja Bohosiewicz odchodzi z “Tańca z gwiazdami”. “Poszłam na badania i USG potwierdziło...”
Maja Bohosiewicz wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że jej przygoda z “Tańcem z gwiazdami” się zakończyła. Powodem jest diagnoza lekarska. Wiemy co dolega celebrytce.
Myśmy się o tym wszystkim dowiedzieli dużo później, jak urodziłam dziecko i nocami nie spałam, bo je nosiłam. (...) Często coś spadało, tłukła się porcelana, ktoś biegł po schodach

- wyznała aktorka.

Była taka dziewczyna pomagająca mnie i mamie w opiece nad dziećmi i mówiłam do niej: "Basiu, ja ci dziękuję, bo słyszałam, jak zbiegasz w nocy, żeby mnie zastąpić", a ona mówiła: "Krysia, ja w ogóle nie wstawałam"

- opowiadała dalej Janda.

Już ma domowe obiadki, a będzie miał wesele! Jacek Kopczyński szykuje się od ślubu
Latem w 2024 roku Patrycja Markowska wyszła za mąż za swojego partnera Tomasza Szczęsnego. Uroczystość odbyła się w rustykalnej restauracji, w Węgorzewie na Mazurach. Na weselu w stylu boho zagrał zespół, a Patrycja zaśpiewała swoją nową piosenkę, a także duet ze znanym tatą, Grzegorzem Markowskim. Romantycznego ślubu i wesela chyba pozazdrościł Patrycji jej były ukochany Jacek Kopczyński…

Aktorka w końcu zdecydowała się znaleźć grób Gruszczyńskiego i zapalić na nim świeczkę. Jak relacjonuje, był on zapomniany i zarośnięty.

"Trzeba było lepiej wlać do grobu butelkę dobrej wódki", powiedziała mama. (...) Trzeba jakoś tego Gruszczyńskiego przebłagać, żeby nas zaakceptował

- dodała.

Gdy odwiedziny na grobie śpiewaka operowego nie pomogło, aktorka zdecydowała się wezwać do domu księdza.

Obrażał miliony Polaków, chciał “przypier****ć” prezesowi PiS, dziś... wygłasza laudację na prestiżowej gali. Andrzej Seweryn znów w centrum SKANDALU!
Obrażał miliony Polaków, chciał “przypier****ć” Kaczyńskiemu, dziś... wygłasza laudację na cześć laureatów nagrody Marianne d’Honneur podczas prestiżowej gali French Touch – La Vie en Rose. Andrzej Seweryn wkroczył na scenę - tego skandalu nie sposób pominąć!
Wezwałam księdza z sąsiadującego z nami kościoła Milanowskiego. Spojrzał na dom w pełnym rozkwicie remontu, wziął (krucyfiks-red.) do ręki. Basia szła za mną, trzymając wodę święconą rozlaną na talerzu. Przechodziłyśmy z pokoju do pokoju, żegnałyśmy się i kropiłam wszystkie kąty. Tak obeszłyśmy cały dom

- opowiadała Janda.

Po tym ostatecznie dziwne zjawiska w domu ustały. Aktorka co roku chodzi na grób Gruszczyńskiego i nie wyobraża sobie życia w innym domu.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze