Uczestnicy "Tańca z gwiazdami" przyznają się do błędu. Marianna Schreiber reaguje: "obrzydliwe"

W mediach zawrzało, po tym jak uczestnicy programu "Taniec z gwiazdami" opublikowali skandaliczne nagranie, na którym słowa modlitwy obrócili w "żart". Nagranie wywołało ostre reakcje widzów, więc ostatecznie zostało usunięte, ale niesmak pozostał. Do sprawy odniosła się dziś Marianna Schreiber.

4 minut czytania
instagram.com/printscreen

W niedzielę wieczorem, jeszcze przed emisją premierowego odcinka nowego sezonu „Tańca z Gwiazdami”, na Instagramie Mai Bohosiewicz pojawiło się kontrowersyjne nagranie. Aktorka wraz z Tomaszem Karolakiem, Barbarą Bursztynowicz, Aleksandrem Sikorą i ich partnerami odśpiewali przerobioną na swoje potrzeby modlitwę. Modlili się do jurorów o lepsze noty, używając m.in. zdania "wysłuchaj na parkiet".

Skandaliczna “modlitwa” uczestników “Tańca z Gwiazdami”. To żenada i dno
Nagranie uczestników „Tańca z Gwiazdami”, w którym żartobliwie „modlą się” o przychylność jurorów, wywołało mnóstwo gwałtownych reakcji. Rolka ze słowami typu „wysłuchaj nas parkiet” została momentalnie skrytykowana za brak wyczucia, a potem usunięta. Ale w internecie nic nie ginie. Granica żenady znów została przekroczona.

Nagranie po fali krytyki zostało usunięte z konta Mai Bohosiewicz, ale jak wiadomo, w Internecie nic nie ginie. Wideo krąży nadal.

Ostatecznie Maja Bohosiewicz wydała oświadczenie, które opublikowała na InstaStories.

Drodzy, wiemy, że jeden z naszych reelsów wzbudził sporo emocji. Dla nas w trakcie nagrania była to forma żartu, lekkiego pastiszu - coś, co w naszej ocenie miało być zabawne i pokazać dystans

- zaczęła aktorka.

Głodny książę Harry zajadał się frytkami w Polsce. Są ZDJĘCIA!
Książę Harry przy okazji wizyty w Wielkiej Brytanii wybrał się w podróż na Ukrainę. Po drodze jednak zawitał do Polski, gdzie odwiedził... food truck w Medyce. Jak podają właściciele lokalu na kółkach, książę z menu wybrał frytki.
Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie każdy tak to odebrał. Dlatego nagranie zniknęło - bo naszym celem jest tworzyć przestrzeń rozrywki, a nie budzić poczucie niesmaku czy kontrowersje. Przyznajemy, że tym razem popełniliśmy błąd i sypiemy głowę popiołem. Dziękujemy też za wszystkie reakcje - traktujemy je jako ważną lekcję, która pozwala nam lepiej rozumieć Waszą perspektywę

- dodała.

instagram.com/printscreen

Do sprawy odniosła się także Marianna Schreiber, która nie ukrywa, że wiara odgrywa ogromną rolę w jej życiu.

"Taniec z gwiazdami" oglądają także ludzie głęboko wierzący, w tym ja. Uważam, że to nawet nie było niesmaczne, a tragiczne. Nie wiem jak można dopuścić się aż takiej zniewagi

- zaczęła Schreiber.

Trzaskowski znów jeździ tramwajem? Nie! Chwali się tylko “telekomunikacyjnymi” sukcesami
Rafał Trzaskowski (53 l.) znów wsiadł do tramwaju. Podobnie jak w kampanii wyborczej. Ale przecież już dawno po wyborach. To co prezydent Warszawy robi w środkach komunikacji miejskiej? A cóż by innego, chwali się…
Dorośli ludzie, świadomie nagrywający takie treści, przygotowujący tekst pod taki filmik (widać, że musieli trochę nad tym pracować) są świadomi co wrzucają do sieci i jakie to może wywołać emocje. Zawiodłam się na wielu ludziach, którzy są na tym filmiku, a o których miałam inne - lepsze zdanie. Możemy się różnić, każdy może wierzyć w co chce i jak chce, ale wyśmiewanie czyjejś wiary jest obrzydliwe i nade wszystko bodaj karalne

- dodała.

0:00
/1:17

instagram.com/marysiaschreiber