Chodakowska obrzucana błotem za wpis
Zazwyczaj nie wzbudza tyle emocji, ale w końcu i na nią nadszedł czas. Ewa Chodakowska (43 l.) pokusiła się o kilka refleksji na swoim profilu w mediach społecznościowych i wywołała spore poruszenie opisem tego jak żyje. Dostało się jej bardzo – między innymi za to, że oderwała się od polskich realiów.

- Nie zliczę, ile razy straszono mnie hasłem: 'Nie będziesz gotować? Nikt cię nie będzie chciał!'. Uff, jak dobrze, że żyję po swojemu. Nie gotuję, za to rewelacyjnie podgrzewam mój catering. Mąż zachwycony - wyznała Chodakowska w sieci i zaraz spadła na nią lawina krytyki.
Mistrzyni fitness stara się studzić atmosferę, ale chyba przynosi to odwrotny efekt.
Zacytowała jeden z wpisów i starała się wytłumaczyć o co jej chodziło:
- "Ewka! Ty jesteś uprzywilejowana! Nie znasz polskich kobiet! Nie masz pojęcia o ich codzienności". Hmm... Jestem uprzywilejowana. Owszem. Nie gotuję. Nie zajmuje się domem. Nie mam dzieci. Mam rodzinę, o którą dbam. Mam męża. Mam pracę. Praca - moja miłość (nie trzeba mnie żałować) – napisła i dodała: - Co robię w pracy? Każdy dzień jest inny, każdy! Tu nie ma rutyny, nie ma mowy o stałym planie dnia, ale każdy dzień ma jeden wspólny mianownik! Codziennie rozmawiam z wami. Odpowiadam na wiadomości. Wspieram. Motywuje. Radzę. Jestem z Wami w stałym kontakcie. (...) Znam Wasze troski. Znam Wasz ból. Znam Wasze problemy. Znam Wasze zmęczenie – wymienia i podkreśla, że przecież nikomu nie mówi jak ma żyć.

Prokop zażartował z papieża czy z córki?
Kolejny gwiazdor telewizji namieszał w mediach społecznościowych. Umieścił zdjęcie córki z głową w wielkim dzwonie. Marcin Prokop (47 l.) znany z „Dzień Dobry TVN” pewnie nie zwróciłby specjalnie na siebie uwagi takim, jakby nie patrzeć, ciekawym zdjęciem. Ale podpisał je w sposób następujący:

„Z zasady nie upubliczniam wizerunku swojego dziecka. ale sytuacja jest wyjątkowa, bo habeus papam. Oto zdjęcie pamiątkowe Zosi z wycieczki do ogrodów Watykanu, parę ładnych lat temu. Niestety, niewiele pamięta. Ciekawe, dlaczego?” – napisał na Insagramie.
Chodziło oczywiście o córkę Zofię, która ma teraz 19 lat i mieszka w Pradze. Co ciekawe ma ponad 2 metry wzrostu!
Internauci piszą z rozbawieniem:
"Stanął mi przed oczami Lord Hełmofon z Kosmicznych jaj... Zupełnie nie wiem dlaczego. Mam nadzieję, że córcia do Mamy podobna"
"Jest prekursorką kapelusza pierwszej damy Ameryki. A poczucie humoru ma zapewne po Tatusiu. Zdjęcie rewelacja".
"Coś jej dzwoni, ale pewnie nie wie, w którym kościele"
"Pewnie ktoś jej nieźle przydzwonił to nie pamięta"
I teraz nie wiadomo czy to wszystko to żarty z córki? Bo raczej hołd oddany nowemu papieżowi Leonowi XIV to to nie jest.
Zdrójkowski kupił sobie dom w Hiszpanii, ale to nie koniec
Znany z „Rodzinki.pl” Adam Zdrójkowski (24 l.) pracuje ostatnio na planie "Must Be The Music". Jak widać dobrze na tym wychodzi finansowo, co właśnie wyznał, że kupił sobie dom w Hiszpanii.

- Kupiłem, tak. Inwestycyjnie oczywiście, to nie jest tak, że ja kupiłem mieszkanie, żeby sobie latać do Hiszpanii i siedzieć. Albo żeby ono stało puste w momencie, kiedy mnie tam nie ma. To też jest po części inwestycja - wyznał aktor w rozmowie z Pomponikiem.
- Część mojej rodziny nie ma możliwości, żeby wyjeżdżać na regularne wakacje za granicę. Myślę, że takie mieszkanie jest też fajną rzeczą, z której będą mogli korzystać przynajmniej raz w roku. Każdy będzie mógł sobie na takie wakacje pojechać, więc to nie tylko jest dla mnie. A oczywiście w momencie, kiedy nie będzie tam mnie albo mojej rodziny, to na pewno będzie wynajmowana – dodaje Adam Zdrójkowski.

- Jeżeli miałbym porównać ceny andaluzyjskie do kupienia mieszkania w Międzyzdrojach czy gdziekolwiek u nas nad morzem, w jakichś turystycznych miejscach, to nie ma szans w ogóle, nie ma porównania. Dzisiaj w cenie mieszkania 100-metrowego w Hiszpanii kupujemy 30 metrów nad morzem – twierdzi aktor i ujawnia, że ma w planach kolejne biznesy.
GALERIA DNIA - POLECAMY:
