Hiena Roku 2024
Dziś Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich ogłosił, kto otrzymał dziennikarską antynagrodę, czyli Hienę Roku 2024.
![](https://blaskonline.pl/content/images/2025/02/Zrzut-ekranu-2025-02-13-o-13.01.52.png)
![](https://blaskonline.pl/content/images/2025/02/Zrzut-ekranu-2025-02-13-o-13.04.30.png)
![](https://blaskonline.pl/content/images/2025/02/Zrzut-ekranu-2025-02-13-o-13.05.47.png)
Potwierdziły się nieoficjalne ustalenia portalu blaskonline.pl, że niechlubny tytuł otrzymał duet dziennikarzy z Telewizji Polskiej w likwidacji - Dorota Wysocka-Schnepf oraz Grzegorz Nawrocki.
W przypadku Nawrockiego, będzie to druga Hiena. Pierwszą otrzymał w 2001 r. za dokument "Dramat w trzech aktach".
Antynagroda została im przyznana za materiał w ramach programu Niebezpieczne Związki: „Czy PiS odpowie za finansowanie Rydzyka?”.
![](https://blaskonline.pl/content/images/2025/02/Zrzut-ekranu-2025-02-13-o-13.07.56.png)
![](https://blaskonline.pl/content/images/2025/02/Zrzut-ekranu-2025-02-13-o-13.07.47.png)
![](https://blaskonline.pl/content/images/2025/02/Zrzut-ekranu-2025-02-13-o-13.07.33.png)
Skarga do KRRiT
Wokół tego "dziennikarskiego dzieła" zrobiło się szczególnie głośno, gdy w październiku 2024 roku do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęła skarga na wyemitowany, właśnie w TVP, "materiał szkalujący o. Tadeusza Rydzyka CSsR i całą rodzinę Radia Maryja" - czytaliśmy wówczas na portalu radiomaryja.pl.
W skardze prof. Janusz Kawecki – przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja w służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu oraz były członek Krajowej Rady – wskazał liczne manipulacje oraz naruszone artykuły ustawy o KRRiT i ustawy prawo prasowe.
Prof. Kawecki tłumaczył, że "sprzeciw jest tym bardziej uzasadniony, że TVP jest nadawcą publicznym".
W serwisie czytaliśmy ponadto, że w opinii byłego członka KRRiT - program Schnepf-Wysockiej i Nawrockiego - miał na celu zniszczenie autorytetu dyrektora Radia Maryja oraz poniżenie wielkiej grupy społecznej, którą stanowią odbiorcy Radia Maryja i Telewizji Trwam.
Zarzuty były zatem poważne!