Trzydniowe wesele bez pana młodego? To możliwe, gdyż... Ania Rusowicz poślubiła samą siebie!

Ania Rusowicz, córka legendarnej Ady Rusowicz i jedna z najbardziej charakterystycznych wokalistek retro w Polsce, zaskoczyła fanów nietypową decyzją. Po trudnym rozstaniu z mężem postanowiła symbolicznie poślubić samą siebie. Zorganizowała trzydniowe wesele w malowniczym folwarku Duchenka, z białą suknią, przysięgą, DJ-em i gośćmi. Jak mówi, to był rytuał wolności i początek nowego życia.

5 minut czytania
Facebook

Ania Rusowicz, wokalistka retro i córka legendarnej Ady Rusowicz, postanowiła uczcić nowy etap swojego życia w niezwykle oryginalny sposób. Zorganizowała „samoślub”, czyli symboliczny ślub z samą sobą. Choć ceremonia nie miała mocy prawnej, była... emocjonalnym wydarzeniem, które artystka nazwała „początkiem nowego życia”. Uroczystość trwała trzy dni i odbyła się w malowniczym folwarku Duchenka — miejscu, które Rusowicz określa jako swoją „planetę”.

Z małej Oli Lubicz do pięknej, ponętnej kobiety! Tak dziś wygląda Kaja Paschalska - POZNAJECIE? [FOTO]
Kaja Paschalska – aktorka, wokalistka, dawniej dziecięca gwiazdka, dziś kobieta, którą trudno rozpoznać na ulicy. Zaczynała mając zaledwie 11 lat, wcielając się w rolę Oli Lubicz w kultowym serialu Klan. Od tej pory przeszła długą drogę – scena, muzyka, show, metamorfozy… i nie da się ukryć: robi wrażenie.

Pomysł zrodził się spontanicznie, gdy piosenkarka odwiedzała przyjaciół prowadzących to gospodarstwo.

„To miejsce jest bardzo romantyczne, nazywam je moją planetą. Pomyślałam: a może zrobię ślub sama ze sobą? Oni powiedzieli: zróbmy to!”

– wspominała w rozmowie z programem Halo tu Polsat. W ten sposób narodziła się idea, która z pozoru mogła wydawać się żartem, ale dla artystki stała się głęboko symbolicznym gestem – wyrazem samoakceptacji, wolności i wdzięczności za życie.

Co tam się działo?! Były Marianny Schreiber zadzwonił na antenę - awantura wybuchła na całego!
To miała być zwykła wizyta w programie „Zadyma”, ale skończyło się totalnym chaosem. Marianna Schreiber i jej obecny partner, Piotr Korczarowski, zostali zaskoczeni telefonem od… byłego Marianny, Przemysława Czarneckiego. Polityk wbił się do audycji i nie przebierał w słowach. Padły mocne oskarżenia, prywatne wycieczki i zaskakujące wyznania. A w całą aferę włączyła się nawet nowa partnerka Czarneckiego!

Ceremonia miała wszystkie elementy tradycyjnego wesela: białą suknię, biżuterię w roli obrączki, wieczór panieński, tort, DJ-a i tańce do białego rana. Podczas uroczystości goście ustawili się w kręgu, trzymając się za ręce, a Ania wypowiedziała przysięgę, którą sama napisała.

„Sama ceremonia zaślubin wyglądała tak, że stanęliśmy wszyscy w kręgu, trzymając się za ręce. Wypowiedziałam ze wzruszeniem przysięgę, którą sama napisałam”

– opowiadała w wywiadzie dla WP Kobieta.

TVP w likwidacji płaci tylko, gdy zrobi się głośno? Aktor musiał ich zawstydzić, żeby ruszyli z przelewami!
Minął prawie rok, zanim Telewizja Polska w likwidacji przypomniała sobie, że artystom należą się tantiemy. Dopiero po publicznym wpisie Marcina Bosaka o braku wypłat, TVP w końcu przelała część środków – i to tylko za pierwszy kwartał 2025 roku. ZASP potwierdził, że pieniądze dotarły z dużym opóźnieniem, a reszty nadal brak. Wygląda na to, że w TVP nawet rozliczenia mają tryb „w miarę możliwości”.

Wesele trwało trzy dni, a jego atmosfera – jak relacjonowali uczestnicy – była pełna miłości i lekkości.

„Na końcu wszyscy stwierdziliśmy, że to nie jest potrzebne, bo miłość po prostu unosi się w powietrzu”

– mówiła Rusowicz z uśmiechem. Jak podkreśliła, nie chodziło o legalny akt, lecz o symboliczne przypieczętowanie wewnętrznej przemiany.

„Nie mówię, że to jest jakaś formalna historia. Ja przecież nie poszłam i nie zarejestrowałam tego w urzędzie. Ale jestem artystką, więc mogę pozwolić sobie na takie szalone rzeczy. To była okazja, żeby rozpocząć piękne, nowe życie”

– tłumaczyła w rozmowie z Polsatem.

Przypadek, czy boska interwencja? Modest Amaro ma pewne przesłanie dla niewierzących. W ruch poszły... DECHY
Kiedyś symbol luksusowej kuchni i telewizyjnego sukcesu, dziś – człowiek, który mówi o cudach z taką pewnością, jak o przepisie na doskonałe danie. Wojciech Modest Amaro od kilku lat nie szuka już gwiazdek Michelin, lecz znaków od Boga. W szczerej rozmowie opowiada o nawróceniu, doświadczeniu boskiej obecności i o tym, dlaczego – jak twierdzi – „żeby dziś nie wierzyć, trzeba zabić dechami swoje serce”.

Decyzja o samoślubie nie wzięła się znikąd. Była efektem głębokiej przemiany po trudnym rozwodzie i zakończeniu 16-letniego związku. Jak sama mówiła, zdrada męża, o której dowiedziała się w dramatycznych okolicznościach, była ciosem. „Jak to mawiają, najciemniej pod latarnią. To nie jest nawet opłakiwanie relacji, to jest po prostu opłakiwanie straty marzeń o idealnej rodzinie” – mówiła w rozmowie z Plejady. Po miesiącach bólu i refleksji postanowiła odbudować siebie na nowo, symbolicznie ślubując sobie wierność i miłość.

Dziś artystka otwarcie zachęca innych, by po trudnych doświadczeniach również odnaleźli miłość do samych siebie. Nie chodzi o egocentryzm, ale o uzdrowienie i poczucie pełni.

„To, co zrobiłam, to nie był bunt przeciwko miłości. To był hołd dla niej – tej, którą mamy w sobie”

– podsumowała.

Oliwia Bieniuk idzie śladami słynnej mamy Ani Przybylskiej? Pokazała dyplom: “Zrobiłam to”
Oliwia Bieniuk podzieliła się z fanami ogromną radością – 22-letnia córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka właśnie ukończyła studia w Warszawskiej Szkole Filmowej. “Zrobiłam to” – napisała, wrzucając zdjęcia z dyplomem.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze