Silne trzęsienie ziemi w Bangkoku
W stolicy Tajlandii, Bangkoku, doszło wczoraj - około godz. 14.20 czasu lokalnego - do silnego trzęsienia ziemi. Epicentrum o magnitudzie 7,7 znajdowało się w środkowej Birmie, około 50 km na wschód od miasta Monywa i około 1 tys. km na północ od Bangkoku.
Trenutek, ko se je v Bangkoku se je zrušil 30-nadstropni nebotičnik pic.twitter.com/GOFikaeEt1
— Spletni portal e-maribor.si 🇸🇮 (@Embportal) March 28, 2025

Niestety, są ofiary śmiertelne, a tajskie media donoszą, że w poszukiwaniu ocalałych policja używa dronów do wykrywania ciepła ciała oraz psów ratowniczych.
Moment of the 7.7 Magnitude powerful earthquake in Bangkok, Thailand 🇹🇭 (28.03.2025) pic.twitter.com/KOLTBVS4ES
— Disaster News (@Top_Disaster) March 28, 2025
Jak informował rzecznik polskiego resortu dyplomacji Paweł Wroński, ambasada RP w Bangkoku została ewakuowana z powodu uszkodzenia budynku.
- Placówka znajduje się w 34-piętrowym wieżowcu, w którym mieszczą się również ambasady innych krajów. Praca ambasady zostanie zorganizowana w innym miejscu
- dodał.
Zemljotres jačine 7,7 pogodio je regiju Sagaing u Mjanmaru, nakon čega je uslijedio naknadni jačine 6,4, oba na dubini od 10 km, prema USGS-u
— Anadolu BHSC (@aa_balkans) March 28, 2025
Zemljotresi su se osjetili širom Tajlanda. Jako podrhtavanje tla prouzrokovalo je izlijevanje vode iz bazena na neboduru u Bangkoku⤵️ pic.twitter.com/dLRQolrsuJ

Wroński uprzedził, że w związku z ewakuacją działania konsularne mogą być utrudnione.
Zemljotres jačine 7,7 pogodio je regiju Sagaing u Mjanmaru, nakon čega je uslijedio naknadni jačine 6,4, oba na dubini od 10 km, prema USGS-u
— Anadolu BHSC (@aa_balkans) March 28, 2025
Zemljotresi su se osjetili širom Tajlanda. Jako podrhtavanje tla prouzrokovalo je izlijevanje vode iz bazena na neboduru u Bangkoku⤵️ pic.twitter.com/dLRQolrsuJ

Krzysztof Rutkowski był w Bangkoku podczas trzęsienia ziemi!
Wydarzenia relacjonował na bieżąco Krzysztof Rutkowski, który właśnie jest w Bangkoku!
Przyleciałem z właśnie z Dubaju do Bangkoku. Niestety, trzęsienie ziemi - na ulicach ogólna panika, ewakuują nas z hotelu, przed którym w tym momencie jestem, w inne bezpieczne miejsce. Przewidują kolejne trzęsienie ziemi i to ma być większe uderzenie
- mówi w filmiku, jaki zamieścił w mediach społecznościowych.
Trzęsienie ziemi zepsuło urlop detektywowi Rutkowskiemu. Celebryta na bieżąco relacjonuje tragiczną sytuację w Bangkoku:
— Ekonomat (@ekonomat_pl) March 28, 2025
"Na ulicach panika, ewakuują nas z hotelu, przewidują kolejne, większe uderzenie"👇 #Thailand #earthquake pic.twitter.com/93QeYWswR9


Rutkowski informuje, jak wygląda sytuacja
Według relacji Krzysztofa Rutkowskiego w Bangkoku wybuchła absolutna panika, ludzie wybiegali z hoteli w kostiumach kąpielowych, w szlafrokach.
- Było to coś przerażającego. Panika ogarnęła totalnie mieszkańców i turystów
- relacjonował na antenie Polsat News.
Jak poinformował:
- Przeżyłem trzęsienie ziemi w pojeździe, w limuzynie, którą się poruszałem. Hotel, do którego dojechałem, ewakuował absolutnie wszystkie osoby.

Z opowieści Rutkowskiego wynika, że na własne oczy ujrzał, jak z basenu umiejscowionego na dachu luksusowego budynku wylewa się woda.
- Było widoczne chwianie się budynku, kiwał się
- tłumaczył, chwaląc zarazem służby hotelowe, które - według jego słów - zadziałały bardzo sprawnie, przeprowadzając ewakuację.
- Policja, karetki pogotowia, straż pożarna, wszyscy są postawieni absolutnie na nogi, i muszę powiedzieć, że to, co dla mnie jest czymś nowym – no, oni w jakiś sposób są przygotowani do trzęsienia ziemi, ponieważ mają pewnego rodzaju świadomość, że w każdej chwili może do takiej sytuacji dojść
- dodał.
🧵 Massive 7.7 Earthquake rocked Myanmar today, flattening buildings and shaking Southeast Asia
— Culture War Report (@CultureWar2020) March 29, 2025
The devastation is unreal… 🧵Thread 👇
⚠️ Near Mandalay—Myanmar’s second-largest city. 6.4 aftershock hit minutes later. Bangkok felt it 600 miles away—skyscrapers collapsed… pic.twitter.com/hBvnmP1hJL
Krzysztof Rutkowski opisał nam, jak wyglądała ewakuacja
Krzysztof Rutkowski dla BlaskOnline relacjonuje:
- Dramat i tragedia. To było coś nieprawdopodobnego. Kiedy przyleciałem z Dubaju i podjechaliśmy pod hotel, widziałem, jak się wszystko telepało, nie wiedziałem co się, dzieje, to było dla nie totalne zaskoczenie. Pierwszy raz w życiu miałem taką sytuację. Ludzie biegali w szlafrokach, klapkach, w totalnej panice, woda lała się z basenów z najwyższych pięter.
Opisuje nam też ewakuację:
My się wczoraj przemieszczaliśmy po Bangkoku, próbowałem jechać w inne miejsce, ponieważ była obawa, że będą dalsze tąpnięcia. Na obrzeża miasta jechaliśmy 4 godziny, gdzie normalnie się jedzie 40 minut. Wszystko stało, było totalnie zablokowane.
Przesyła nam też filmiki, gdzie możemy zobaczyć, jak to wyglądało:
Krzysztof Rutkowski
Krzysztof Rutkowski
Krzysztof Rutkowski informuje, jak wygląda akcja ratownicza
A jak sytuacja wygląda teraz? Jak mówi nam Krzysztof Rutkowski:
Około tysiąca tysiąca ludzi jest już na miejscu i bierze udział w akcji ratowniczej. Zjeżdżają ochotnicy z całej Tajlandii, pomoc humanitarna zorganizowana jest na najwyższym poziomie. Odcięta jest całkowicie ulica, w okolicach której doszło do największej tragedii, zjeżdżają wozy specjalne.
Przesyła nam też filmy:
Krzysztof Rutkowski
Krzysztof Rutkowski