„To nie tylko taniec!” Rafał Maserak ujawnia, co naprawdę łączy Zillmann i Lesar

Pierwszy kobiecy duet w historii „Tańca z gwiazdami” wywołał burzę emocji, plotek i zachwytów. Katarzyna Zillmann i Janja Lesar nie tylko tańczą — one hipnotyzują. A teraz Rafał Maserak, popularny tancerz, mówi to wprost: „To jest energia. To jest magnetyzm.” Juror nie ma wątpliwości, że panie stworzyły coś wyjątkowego. Czy to taniec, czy coś więcej?

3 minut czytania
Instagram_tanieczgwiazdami/kolaż własny

Katarzyna Zillmann, tuż przed startem show, mówiła:

„To jest taka trochę misja życiowa, żeby pokazywać energię płynącą między dwiema kobietami, również w tańcu”.
Jennifer i Ben znów razem? Czułości na czerwonym dywanie mówią wiele
6 października w Nowym Jorku Jennifer Lopez pojawiła się na premierze swojego najnowszego filmu „Kiss of the Spider Woman”. W zjawiskowej, głęboko wyciętej sukni wyglądała olśniewająco — ale to nie stylizacja przyciągnęła uwagę fotoreporterów. To Ben Affleck, były mąż, z którym pozowała ramię w ramię.

Partneruje jej Janja Lesar, która wróciła do „TzG” po trzyletniej przerwie. Razem tworzą duet, który nie tylko łamie schematy, ale też zdobywa serca widzów i jurorów.

Po czterech odcinkach są już faworytkami. Ich płomienne tango zgarnęło cztery dziesiątki, a komentarze jurorów to czysta poezja zachwytu.

Instagram_tanieczgwiazdami

Maserak: „To jest dar, który każdy tancerz powinien mieć”

Rafał Maserak, juror i legenda parkietu, nie kryje emocji. W rozmowie z party.pl mówi wprost:  

„Tutaj to jest energia. To jest magnetyzm. Kasia ma w sobie taki jakiś dar, który naprawdę każdy tancerz powinien mieć.”

Zachwyca go nie tylko technika, ale też chemia między Zillmann a Lesar.

„To jest naprawdę już na wysokim poziomie”

— dodaje.

Kabaret Hrabi wraca po śmierci Kołaczkowskiej. Nowa nazwa, nowy rozdział... „Aśka też by tego chciała”
Po śmierci Joanny Kołaczkowskiej wydawało się, że to koniec jednej z najbardziej lubianych grup kabaretowych w Polsce. Tymczasem członkowie Hrabi ogłosili, że wracają na scenę – z nowym programem, nową energią i symbolicznie zmienioną nazwą. „Zmieniamy tylko pisownię – teraz to hrAbi. A dlaczego ‘A’? Nie musimy tłumaczyć” – napisali w poruszającym oświadczeniu.

Maserak, choć nie kryje swego oczarowania żeńskim duetem, ma jeszcze jedno życzenie:  

„Czekam na to, żeby była jakaś zmiana, żebyśmy zobaczyli je także w innej odsłonie.”  

Juror liczy, że duet pokaże coś więcej niż fizyczny taniec — coś, co odsłoni kolejne warstwy ich artystycznej relacji.

Katarzyna Zillmann/Instagram

Tylko taniec czy coś więcej?

Widzowie spekulują, media szepczą, a internet huczy. Czy między Zillmann a Lesar jest coś więcej niż taniec? Maserak nie komentuje plotek, ale jego słowa tylko podsycają emocje. A fani już wiedzą jedno: ten duet to nie tylko historia programu, ale też historia, którą chcą śledzić do ostatniego tanecznego kroku.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze