Krzysztof Rutkowski od lat jest postacią, która nikogo nie pozostawia obojętnym. Jego wszechstronność i charyzma sprawiły, że świetnie odnajduje się w świecie show-biznesu – od ról w produkcjach filmowych i serialowych, po brawurowe występy na parkiecie "Tańca z Gwiazdami".
Przez cały ten czas towarzyszył mu jeden, niezmienny element wizerunku – kultowy "kwadrat" na głowie. Ta fryzura stała się wręcz fenomenem popkulturowym, doczekała się niezliczonych memów i na stałe weszła do kanonu polskiego show-biznesu. Wydawało się, że Rutkowski nigdy z niej nie zrezygnuje. Aż do teraz.
We wtorkowy wieczór Krzysztof i jego żona Maja zjawili się na jednym z eventów w stolicy. Para zawsze przyciąga flesze fotoreporterów, ale tym razem przeszli samych siebie. Maja Rutkowska zaprezentowała imponujący, sięgający kolan warkocz, jednak to metamorfoza jej męża wywołała prawdziwą konsternację.
Słynne, sztywne i geometryczne cięcie zniknęło bez śladu. Zamiast niego celebryta pokazał się w prostych, swobodnie opadających na ramiona włosach sięgających za obojczyki. Zmiana jest tak drastyczna, że na pierwszy rzut oka trudno go rozpoznać. Jedno jest pewne – o tej metamorfozie jeszcze długo będzie głośno!
