Lata 90. w polskiej muzyce
Ponad 30 lat temu na naszym ryku zaczęły rządzić panie. Mieliśmy prawdziwe zatrzęsienie kobiecych talentów - Edyta Górniak, Kayah, Justyna Steczkowska, Kasia Kowalska i wiele innych. Kobiety stawały na czele zespołów - Hey, Closterkeller, O.N.A. czy Varius Manx. Przebój za przebojem opanował listy przebojów.

Popularny w Polsce stał się rap z Liroyem, jako wykonawcą na czele. Świetnie radzili sobie starzy wyjadacze jak Budka Suflera czy Lady Pank. Kazik i Kult, Muniek i T. Love wyszli z podziemia i stali się wielkimi gwiazdami. Powstał też nowy polski pop z Piaskiem czyli Andrzejem Piasecznym na czele.

Redakcje gazetowe otwierają swoje archiwa, zaczynają coraz więcej materiałów udostępniać w internecie. Tak też powstała nasza kolekcja, której Blask Online wszedł w posiadanie. Miłych wspomnień!
Edyta Bartosiewicz


Wtedy Edyta Bartosiewicz zaczynała od post hipisowskiego stylu, kreując się na polską Janis Joplin. Jeszcze nie powstały hity typu "Zegar" czy "Skłamałam" czy "Jenny". Tuż przed wydaniem tych hitów nie przypominała jeszcze kolorowej i zadziornej gwiazdy. Dziś, po przerwie związanej z problemami osobistymi, artystka znowu jest na scenie i zachwyca swoim głosem.
Agnieszka Chylińska


Wygrzebana z castingu przez wokalistę i gitarzystę grupy Kombi - Grzegorza Skawińskiego do rockowego projektu O.N.A. Agnieszka Chylińska jeszcze nie przypominała tego, co potem zobaczyliśmy w jej wykonaniu. Była zbuntowaną nastolatką. Dziś z powodzeniem realizuje się w projekcie solowym, jest osobowością telewizyjną i ma więcej tatuaży.
Artur Rojek


Kiedy grupa Myslovitz zaczęła odnosić pierwsze sukcesy, razem z O.N.A. zostali wprzęgnięci w wielką ogólnopolską trasę koncertową. Wokalista Artur Rojek szybko stał się postacią kultową dla rzeczy intelektualistów muzycznych. Jego teksty, maniera śpiewania i wzorowanie na muzyce brytyjskiej podobało się młodym twórcom ówczesnej klasy średniej i studentom. Od kilkunastu lat Rojek nie jest już z zespołem, realizuje się w solowych projektach.
Piasek - Andrzej Piaseczny


Chłopak, który zaczął robić karierę z zespołem Mafia z Kielc. Andrzej Piaseczny, zwany wtedy tylko Piaskiem, nie miał chyba pojęcia, że stanie się aż tak wielką gwiazdą w Polsce. Dużą sławę przyniosły mu hity nagrane z Robertem Chojnackim - "Budzikom śmierć" i "Prawie do nieba". A potem już sukces gonił sukces - nawet w serialach. Dziś znamy go m.in. z programów pod szyldem "The Voice". Artysta pozbył się już pseudonimu i występuje pod imieniem i nazwiskiem.
Muniek Staszczyk


W latach 80. jego zespół był jednym z najlepszych w polskim podziemiu muzycznym. Grali na Jarocinach i klubach, aby nagle trafić do głównego obiegu. Zygmunt "Muniek" Staszczyk z chłopaka z Częstochowy, stał się Warszawiakiem, nawet rozkręcił projekt "Szwagierkolaska" wykorzystując w muzyce rockowej miejski folk. Muniek jest ciągle aktywny na naszej scenie muzycznej i nie składa broni, dzielnie stawiając opór młodszym konkurentom.
Kazik Staszewski


Podobnie jak T. Love, jego Kult bardzo szybko stał się symbolem boomu muzyki lat 90. Tej niekomercyjnej. I podobnie jak Muniek i Ekipa, Kazik Staszewski i jego zespół stali się produktem komercyjnym sprzedając rekordowe ilości płyt, a ich nagrania zawładnęły antenami radiowymi. Koncerty pękały w szwach - i tak jest do dziś. Mimo iż wokalista wyprowadził się na Wysypy Kanaryjskie, cieszy się dalej ogromną popularnością.
Liroy


Znany "Scyzoryk z Galicji" nie miał chyba pojęcia, że rapując pierwsze proste kawałki, stanie się taka gwiazdą. Był jednym z pierwszych raperów w Polsce. Co ciekawe do dziś toczy się dyskusja kogo uznać za nr 1 - jego czy Kazika (wydał solową płytę rapową). Liroy - czyli Piotr Marzec, szybko zarobił pieniądze, stał się producentem muzycznym, potem politykiem. Dziś skupia się na biznesach, ale można go jeszcze zobaczyć na scenie.
Więcej unikalnych zdjęć w naszej galerii!