Tak rozdaje nasze pieniądze państwo Tuska: prawie pół miliona złotych z KPO dostał klub dla swingersów

Lubliniec, ul. Plebiscytowa 43. Tu, w sercu województwa śląskiego, mieści się miejsce, które z pozoru wygląda jak każdy inny lokal. Ale nie dajcie się zwieść — Klub Młyn Rafał Kulejewski to nie tylko bar. To instytucja. To styl życia. To… beneficjent prawie pół miliona złotych z programu HoReCa, turystyka w ramach Krajowego Planu Odbudowy.

3 minut czytania

Klub swingersów — bo taką funkcję pełni lokal według licznych doniesień — otrzymał niemal pół miliona złotych z funduszy, które miały wspierać gastronomię i turystykę po pandemii. A wszystko to w duchu odbudowy, rozwoju i… integracji społecznej?

Cała Polska śmieje się z Tuska: KPO, czyli jak rząd nieudolności zamienił miliardy w torty, kebaby i jachty
Kiedy Donald Tusk i jego ekipa obiecywali, że po wygranych wyborach pieniądze z KPO popłyną szerokim strumieniem do Polski, wielu Polaków miało nadzieję na inwestycje w szpitale, szkoły, energetykę, czy infrastrukturę. I rzeczywiście – popłynęły. Tyle że zamiast budować nowoczesne państwo, rząd Tuska zafundował nam kabaret na skalę europejską. Miliardy euro zamienione w catering, aplikacje biegowe i sportowe zajęcia w kebabie. Brzmi jak żart? To rzeczywistość pod rządami Platformy.

KPO — czyli Kasa na Przyjemności Obywateli?

Krajowy Plan Odbudowy to unijny program, który miał pomóc polskim przedsiębiorcom stanąć na nogi po covidowym tsunami. W teorii — wsparcie dla hoteli, restauracji, kawiarni. W praktyce? Cóż, jak pokazuje przykład Klubu Młyn, definicja „gastronomii” może być bardzo… elastyczna. Co ciekawe, klub jako przeważającą działalność gospodarczą wpisaną w KRS (Krajowy Rejestr Sądowniczy) ma: „Przygotowywanie i podawanie napojów”. Na jego stronie, ale już pod nową nazwą Prive Swingers Club Lubliniec, czytamy:

„Prive Swingers Club Lubliniec — wspaniałe miejsce na śląskiej ziemi na swingerskiej mapie Polski! To dyskretny klub dla swingersów, sympatyków se*u grupowego oraz wszelkich innych zabaw erotycznych w szerszym gronie”.

Gratulacje z X — czyli ironia w czasach dotacji

Całą sprawę nagłośnił dziennikarz Marcin Dobski, publikując na platformie X (dawniej Twitter) zrzut ekranu z informacją o przyznanej dotacji. Jego lakoniczne „Gratulacje” — skierowane w odpowiedzi do Jacka Karnowskiego, który kilka miesięcy wcześniej chwalił się sukcesem programu HoReCa — mówi więcej niż tysiąc słów.

Zestawienie triumfalnego tonu polityka z faktem, że środki trafiły do klubu o kontrowersyjnej reputacji, wywołało poruszenie w mediach społecznościowych. Bo czy naprawdę o taką „odporność sektora turystycznego” chodziło? Karnowski — patron odbudowy i dobrego smaku?

W całej tej historii nie sposób nie wspomnieć o Jacku Karnowskim — prominentnym polityku Platformy Obywatelskiej, byłym prezydencie Sopotu, obecnie aktywnym w strukturach samorządowych i partyjnych. To właśnie on był jednym z gorących orędowników programu HoReCa, zachęcając przedsiębiorców do składania wniosków i korzystania z unijnych środków.

Kobieta-wpadka. Nie uwierzycie, co Kidawa-Błońska wyprawiała na zaprzysiężeniu! To WIDEO trzeba zobaczyć!
Małgorzata Kidawa-Błońska, marszałek Senatu i gwiazda Koalicji Obywatelskiej, ma talent do przyciągania uwagi – czasem niekoniecznie w sposób, jakiego by chciała. Ale to, co wyprawiała na zaprzysiężeniu prezydenta Karola Nawrockiego, przebija wszystko. Zobaczcie WIDEO!

Czy Karnowski osobiście zna Rafała Kulejewskiego? Nie wiadomo. Czy odwiedził Prive Swingers Club Lubliniec? Brak danych. Ale jedno jest pewne — jego apel o korzystanie z KPO trafił na podatny grunt. I to dosłownie.

W czasach, gdy wiele małych restauracji walczy o przetrwanie, a pensjonaty w górach liczą każdy grosz, Klub Młyn pokazuje, że z odpowiednim podejściem i odrobiną odwagi można sięgnąć po unijne miliony. A może to właśnie jest nowa twarz polskiej turystyki? Europejski certyfikat, dotacja z KPO i… otwarte relacje międzyludzkie.

Bo przecież odbudowa to nie tylko mury i stoły. To także ludzie. I ich potrzeby.