Tak dojrzale jeszcze nie grała! Żmuda Trzebiatowska zbiera pochwały za grę w nowym serialu

"Kibic" to tytuł nowej produkcji, która właśnie pojawiła się na Netflixie. Jedną z głównych ról odgrywa Marta Żmuda Trzebistowska (41 l.). I już zbiera pochlebne recenzje od fachowców.

2 minut czytania

Marta Żmuda Trzebiatowska, znana z licznych ról w polskich filmach i serialach zaskoczyła widzów najnowszą kreacją w serialu "Kibic". Aktorka zdobyła serca publiczności w produkcjach romantycznych. Tym razem jednak wcieliła się w postać Justyny, matki głównego bohatera, pokazując zupełnie inne oblicze.

Debiutowała dokładnie 20 lat temu

Urodzona 26 lipca 1984 roku w Człuchowie, Żmuda Trzebiatowska od najmłodszych lat wykazywała zainteresowanie aktorstwem. Po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Czarnieckiego, gdzie angażowała się w działalność kółka teatralnego, podjęła studia na Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, które ukończyła w 2007 roku.

Jej debiutem telewizyjnym była rola Belli w serialu "Dom niespokojnej starości" w 2005 roku. Prawdziwą popularność przyniosła jej jednak postać Marty Orkisz w serialu "Teraz albo nigdy!", emitowanym w latach 2008–2009. W kolejnych latach aktorka zagrała w wielu filmach i serialach, takich jak "Nie kłam, kochanie", "Och, Karol 2" czy "Listy do M. 2", umacniając swoją pozycję w polskim show-biznesie.

Najlepsza kreacja w dotychczasowej karierze

Teraz jednak Marta Żmuda Trzebiatowska podjęła się nowego wyzwania, wcielając się w postać Justyny w serialu "Kibic", dostępnym już na platformie Netflix. Serial opowiada o dwóch rywalizujących klubach piłkarskich, które przenoszą swoją rywalizację poza boisko, w świat przestępczości i przemocy. Justyna, grana przez Żmudę Trzebiatowską, jest matką Kuby, młodego chłopaka wciągniętego w niebezpieczny świat kibicowskich porachunków.

Krytycy podkreślają, że rola Justyny to jedna z najlepszych kreacji w dotychczasowej karierze aktorki. Tym samym 41-latka udowodniła, że potrafi odnaleźć się w różnorodnych rolach, nie bojąc się wyzwań i eksperymentów aktorskich. Jej kreacja w "Kibicu" otwiera przed nią nowe możliwości i z pewnością przyciągnie uwagę zarówno widzów, jak i twórców filmowych.