Ta walka to ogromne wyzwanie. Tomasz Jakubiak szczerze o swoim zdrowiu: Mam już dosyć

Tomasz Jakubiak walczy z rzadkim i groźnym nowotworem. Podzielił się nowymi informacjami na temat swojego stanu zdrowia. Nie jest najlepiej...

2 minut czytania

We wrześniu 2024 r. juror programu "Master Chef" podzielił się z fanami diagnozą, którą usłyszał pół roku wcześniej. Tomasz Jakubiak walczy z rzadkim i groźnym nowotworem.

Ogromne wyzwanie

„Walka z chorobą to ogromne wyzwanie – fizyczne i emocjonalne. Moim celem jest wygrać tę walkę, by dalej cieszyć się życiem z najbliższymi i robić to, co kocham. Bez wsparcia finansowego nie dam rady pokryć kosztownego leczenia. Każda wpłata, nawet najmniejsza, przybliża mnie do zdrowia. Każde udostępnienie i każde słowo otuchy mają ogromne znaczenie. Razem możemy to wygrać”

– przekazał we wrześniu 2024 r. za pośrednictwem Instagrama kucharz, odsyłając fanów do założonej przez siebie oficjalnej zbiórki.

Ta pojawiła się krótko po tym, jak Tomasz Jakubiak przestrzegł fanów przed oszustami, którzy w mediach społecznościowych podszywają się pod niego i próbują wyłudzić pieniądze. Kucharz zaznaczył, że osoby chętne wspomóc jego walkę z chorobą mogą to zrobić kupując ebooka jego autorstwa "Ugotuj mi, Tato" lub przekazując datki na oficjalną zbiórkę, do której link pojawił się na jego oficjalnym profilu.

Rzadka przypadłość

Z informacji uzyskanych od lekarzy wiem, że moja przypadłość jest na tyle rzadka i na tyle specyficzna, że koszty leczenia na pewno nie będą małe. Każde badanie, które muszę wykonać m.in. badania genetyczne czy biopsje to średni koszt 8-10 tys. euro, a to dopiero początek mojej drogi i walki z nowotworem. Po wykonanych badaniach podjęta zostanie decyzja o dalszych metodach leczenia i kraju, do którego się udam. Mogą być to Stany Zjednoczone, Szwajcaria bądź też Japonia”

– poinformował na stronie zbiórki. Wspomniał, że miesięczne koszty leczenia zaczynają się od kilkuset tysięcy dolarów.

Jakubiak zaznaczył, że jeśli ostateczna kwota, którą uzbiera, nie zostanie w pełni wykorzystana na jego leczenie, resztę pieniędzy pochodzących ze zbiórki przekaże na rzecz fundacji wspierającej dzieci zmagające się z problemami onkologicznymi.

„Zawsze pomagałem i zawsze pomagał będę, lecz dziś to ja potrzebuję Waszej pomocy i wsparcia, o które nie jest mi łatwo prosić. Wasza pomoc to dla mnie nie tylko finansowe wsparcie, ale także ogromna dawka nadziei na lepsze jutro. To możliwość odbywania dalszej podróży życia z moją rodziną – kochaną Żoną i synkiem”

– stwierdził na koniec.

"Mam już tego dosyć"...

Tomasz Jakubiak, który we wrześniu 2024 r. poprosił internautów o wsparcie, zdecydował się na leczenie za granicą. Zebrana kwota przekroczyła jego najśmielsze oczekiwania!

W tę niedzielę celebryta podzielił się nowymi informacjami na temat swojego stanu zdrowia. Znany kucharz przyznał, że nie czuje się dobrze i m.in. zaczęły wypadać mu włosy.

- Staram się mówić do was na uśmiechu, chociaż bardzo boli mnie zarówno brzuch jak i barki od leżenia w łóżku szpitalnym. Szczerze mówiąc, mam już tego dosyć

- wyznał szczerze.

- Włosy zaczęły mi wypadać. Nie spodziewałem się, że to nastąpi. Z brodą jest całkiem nieźle, bo przez to, że nie wypadają, nie trzeba ich golić. Jest to niezłe ułatwienie

- wyjawił na Instagramie.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Tomasz Jakubiak (@tomasz_jakubiak)

Jakubiak może liczyć na wsparcie bliskich oraz kolegów po fachu oraz fanów.

"Tomku! Jesteś dzielny! Walcz! Włosy odrosną, a ty się nie poddawaj", "Zdrowia i siły"

- pisali pod postem.

Wśród nich nie zabrakło Michela Morana, który zwrócił się na nagraniu do chorego kucharza:

Cześć Tomku, słuchaj, chciałbym ci przedstawić państwa, którzy licytowali kolację na tej kolacji charytatywnej, którą zrobiliśmy dla ciebie. (...) Trzymamy kciuki, Tomku. Wracaj, przyjacielu.