Szok w USA. Zastrzelony bliski współpracownik Donalda Trumpa i przyjaciel JD Vance'a!

Charlie Kirk (31 l.), prawicowy aktywista i założyciel organizacji Turning Point USA, został zastrzelony podczas publicznego wystąpienia na uniwersytecie Utah Valley University w Orem, Utah. "Był moim bardzo dobrym przyjacielem" - napisał wiceprezydent USA, poświęcając Kirkowi bardzo długi wpis.

3 minut czytania
Charlie Kirk | fot. Gage Skidmore

W momencie tragedii Kirk przemawiał do widzów na świeżym powietrzu, w ramach cyklu spotkań pt.„American Comeback Tour”. Akurat trwała sesja pytań i odpowiedzi (tzw. Q&A).

Młoda Ukrainka zamordowana przez wielokrotnie karanego czarnoskórego. “White Lives Matter” przybiera na sile
Pod koniec sierpnia 23-letnia Ukrainka Iryna Zarucka, została brutalnie zamordowana przez czarnoskórego, wielokrotnie karanego i zatrzymywanego mężczyznę. 34-letni zwyrodnialec bez powodu zadał kobiecie śmiertelne ciosy nożem, choć wokoło byli ludzie. W mediach społecznościowych po tym tragicznym zdarzeniu coraz większą popularność zyskuje #WhiteLivesMatter, a prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wydał w tej sprawie oświadczenie.

Wkrótce po rozpoczęciu wystąpienia rozległ się pojedynczy strzał. Według relacji świadków, początkowo nikt nie wiedział, co się stało. Wielu sądziło, że to huk petardy albo coś podobnego. Potem jednak wszyscy dostrzegli Kirka, który opadł z krzesła, z krwawiącą szyją.

Według komunikatów policji i lokalnych służb, strzał padł prawdopodobnie z budynku w pobliżu sceny. Donald Trump zareagował natychmiast, pisząc o „legendarnym Charlie’m Kirk’u”, który „jak nikt inny rozumiał młodzież w USA”. Podkreślił, że jego śmierć to „ciemny dzień dla kraju”.

Bardzo długi wpis swojemu przyjacielowi poświęcił też wiceprezydent JD Vance.

Charlie był jedną z pierwszych osób, do których zadzwoniłem, kiedy na początku 2021 roku rozważałem start do Senatu. Zastanawiałem się, czy w ogóle jest na to szansa. Rozmawialiśmy o wszystkim — strategii, finansowaniu, zapleczu oddolnego ruchu, który znał jak nikt. Przedstawił mnie ludziom, którzy później prowadzili moją kampanię, i Donaldowi Trumpowi

- czytamy we wpisie.

Co wiceprezydent USA powiedziałby samemu sobie 10 lat temu?
Właśnie mija 10 lat od wydania książki Elegia dla Bidoków, opisującej trudne doświadczenia z dzieciństwa wiceprezydenta USA JD Vance’a (41 l.). Mogłoby mnie tu nie być. Jestem właśnie w tym miejscu dzięki Bogu i całej rzeszy wspaniałych krewnych i innych osób, które przy mnie trwały - podkreśla.

A także:

Charlie naprawdę wierzył i kochał Jezusa Chrystusa. Jego wiara była głęboka. Często spieraliśmy się o katolicyzm i protestantyzm, o to, kto ma rację w drobnych kwestiach doktrynalnych. Ponieważ kochał Boga, chciał go coraz lepiej rozumieć.
Co wiceprezydent USA powiedziałby samemu sobie 10 lat temu?
Właśnie mija 10 lat od wydania książki Elegia dla Bidoków, opisującej trudne doświadczenia z dzieciństwa wiceprezydenta USA JD Vance’a (41 l.). Mogłoby mnie tu nie być. Jestem właśnie w tym miejscu dzięki Bogu i całej rzeszy wspaniałych krewnych i innych osób, które przy mnie trwały - podkreśla.
Byłem w West Wing, kiedy dowiedziałem się, że mój przyjaciel został postrzelony. Przez godzinę modliłem się gorąco, gdy napływały sprzeczne informacje — najpierw dobre, potem złe.
Bóg nie odpowiedział na te modlitwy. Miał inne plany. A teraz, gdy Charlie jest w niebie, poproszę go, by wstawił się za swoją rodziną, przyjaciółmi i krajem, który tak bardzo kochał.