Świat muzyki w żałobie. Zmarła Irena Brodzińska - legenda operetki

1 minuta czytania
Irena Brodzińska nie żyje

W wieku 91 lat odeszła Irena Brodzińska – wybitna artystka operowa, która przez dekady zachwycała publiczność swoimi występami. Dyrektor Opery na Zamku w Szczecinie pożegnał ją wzruszającymi słowami.

Irena Brodzińska była nie tylko utalentowaną śpiewaczką, ale również tancerką i aktorką. Wystąpiła m.in. w filmach „Sprawa do załatwienia” i „Irena do domu!”. Przez większą część swojego życia związana była ze Szczecinem, gdzie stała się ikoną Operetki Szczecińskiej.

Artystyczna droga Ireny Brodzińskiej – od tańca po wielką scenę operową

Kariera Brodzińskiej rozpoczęła się, gdy miała zaledwie 15 lat. Jako młoda tancerka szybko zdobyła uznanie na scenach w Lublinie, Krakowie i Poznaniu. Wkrótce jednak skierowała swoją energię ku śpiewowi. Jej debiut wokalny miał miejsce w 1953 roku w Teatrze Muzycznym w Łodzi. W późniejszych latach występowała m.in. w Operetce Śląskiej w Gliwicach, ale to Szczecin stał się miejscem, gdzie osiągnęła największe sukcesy. Była nie tylko gwiazdą, ale także jednym z filarów tamtejszej sceny muzycznej.

Brodzińska była także współzałożycielką szczecińskiego Stowarzyszenia Miłośników Opery i Operetki, przyczyniając się do popularyzacji tej formy sztuki.

Szczecin żegna swoją diwę

Na oficjalnym profilu Opery na Zamku w Szczecinie pojawił się wzruszający wpis upamiętniający artystkę:

„Była prawdziwą diwą i pierwszą damą szczecińskiego teatru muzycznego. Obdarzona niezwykłą urodą i talentem, stała się legendą naszej sceny operetkowej. Jej debiut w Szczecinie w 1957 roku zapoczątkował lata triumfów. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje”.