„Staszek piątka, Tomek dycha…” Więzienna przyśpiewka, która rozgrzała Sejm i internet do czerwoności

Zaczęło się od politycznej awantury przy stoliku w sejmowej restauracji, skończyło na viralowej piosence o życiu za kratkami. Refren o Gawłowskim, Grodzkim i Giertychu śpiewany na melodię stadionowej przyśpiewki podbił sieć, a internauci nie mają litości.

3 minut czytania
„W czystej izbie na bogato, tyle że z lufcikiem z kratą”

– tak brzmią słowa utworu, który z prędkością więziennego czajnika zagotował polski internet. Refren?  

„Staszek piątka, Tomek dycha, a dwudziestka dla Giertycha”

– czyli nieformalny ranking polityków, którzy według autora zasłużyli na konkretne wyroki.

Piosenka, która zyskała popularność po tym, jak została zaintonowana przez posła Sebastiana Kaletę w programie Polsat News, to groteskowy hymn więziennej codzienności. W tle: awantura przy alkoholu, polityczne przepychanki i atmosfera jak z kabaretu, tylko że z kratami w tle.

Oddał auto do naprawy - już go nie zobaczył. Szafrański z TVN Turbo pod lupą prokuratury!
Klient oddał swoje auto do naprawy i… już go nie zobaczył. Właściciel warszawskiego warsztatu, Przemysław Szafrański, celebryta TVN, prezes spółki Moto Synteza, miał zatrzymać samochód i odmówić jego wydania, żądając dodatkowych pieniędzy. Pokrzywdzony twierdzi, że to zwykła kradzież w białych rękawiczkach i zgłosił sprawę do prokuratury. Teraz o losie luksusowego Land Rovera i jego „naprawy” zdecydują śledczy.

Codzienność za kratkami według autora?  

Rano kawa, potem spacer. Kto podpadnie – pewny karcer. Prysznic, czysta rączka, czysta nóżka. Raz na tydzień wypiska – można kupić czaj i faje.

Autorem piosenki jest użytkownik „Yarrok” na X (dawniej Twitter), który w poście z 19 października 2025 r. napisał:

To pozwoliłem sobie dorobić resztę :) i wyszła taka piosenka… Podziękowania dla @DariuszMatecki @sjkaleta @lukaszemjeza za inspirację”

Wideo z gitarą, kratami i rytmem jak z zakładu karnego szybko zdobyło tysiące wyświetleń. Internauci nie zawiedli:

@Iza72S:

„Sławku Nowaku i reszta lepkorękich z KO czują się zapewne niedocenieni, nie uwzględniliście ich w piosence. Cdezkają zapewne na kontynuację dzieła.”

@ Kama_Zuber:

„Dobra do wystukiwania rytmu blaszanym kubkiem po więziennej kracie.”
„Po ilu zwrotkach mdleje koń?”

– dopytuje @ZBielski.

Kaleta śpiewa

Portal Polsat News potwierdza, że piosenka była śpiewana przez polityków PiS w sejmowej restauracji, a Kaleta odśpiewał ją również na antenie. W odpowiedzi na zarzuty o wulgaryzmy, stwierdził:

„Gdzie państwo słyszą tu wulgaryzm? Mogę o ósmej rano zaśpiewać to w Polsacie.”

W Sejmie coraz goręcej. Poseł Mejza szykuje się do bijatyki w stołówce
W Sejmie wrze, w hotelu poselskim coraz częściej słyszy się o burdach, wyzwiskach i nocnych awanturach, a tymczasem Łukasz Mejza (33 l.) najwyraźniej postanowił się... przygotować na najgorsze. Ostro wziął się za treningi boksu.

Cała sytuacja pokazuje, że w polskiej polityce granica między kabaretem a rzeczywistością bywa cienka. Piosenka, choć groteskowa, stała się symbolem politycznego absurdu, który z sejmowej sali przeniósł się na ekrany smartfonów.

Jak widać wystarczy jeden refren, kilka nazwisk i szczypta sejmowego alkoholu, by powstał viral, który rzeczywistość komentuje trafniej niż niejeden felieton.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze