Łukasz Schreiber to polityk, który niedawno ożenił się po raz trzeci. Tym razem ze swoją wybranką Weroniką nie ukrywa, że ślub był czymś wyjątkowym, ale też droższym niż pierwotnie zakładano. "Wysypała się" właśnie Weronika, która ujawniła szczegóły podczas Q&A na Instagramie.

Przypomnijmy, para wzięła ślub pod koniec sierpnia. Jednak dopiero teraz światło dzienne ujrzały niektóre fakty. Weronika potwierdziła na przykład, że wydarzenie było dla nich ogromnie wzruszającym momentem.
Najpiękniejszy dzień w życiu
- potwierdziła.
Ale za pięknem kryją się też koszty, które znacznie przekroczyły wstępne założenia. Weronika przyznała, że na początku planowali ograniczone wydatki, z założeniem rozsądnego budżetu.
Weronika, żeby wyszło taniej, to nawet sama zajęła się dekorowaniem. Mimo tego planowany budżet i tak odleciał w kosmos. O ile?
Oj, szkoda mówić. Jednym słowem, zdecydowanie więcej, niż to było od początku założone, ale dla takiego dnia było warto
- odpowiedziała zapytana o tę sprawę wprost.
Czyli budżet znacznie przekroczono. Nie zdradziła, ile dokładnie, ale przekazała, że wydarzenie było dużym przedsięwzięciem, wymagającym nakładu czasu, pracy i osobistego zaangażowania.