Garnitury po ponad 4 tys, zł, smokingi ponad 3,5 tys. zł, spodnie za prawie 1,5 tys. zł i koszule za ponad 350 zł... Wszystko za kwotę prawie 60 tys. zł! Tyle TVP w likwidacji wydała na ciuchy. Dla kogo? Oto właśnie jest pytanie, bo dziennikarze stacji raczej w smokingach nie występują.
Zobaczcie faktury:



Na tych dokumentach widać czarno na białym. Najdroższy garnitur kosztował 4,5 tys. zł.

W warunkach, gdy spółka publiczna, a taką jest TVP w likwidacji, podlega kontroli społeczeństwa i gdy mówi się o transparentności działań, to taka operacja wygląda jak jawna prowokacja. Tym bardziej, że spółka wydatkuje pieniądze publiczne, czyli nasze - podatników.
Nie ma zgody na to, by media, które powinny być publiczne, wydawały fortuny na stroje, których nikt nie widział w pracy. Ludzie chcą wiedzieć: kto nosił te garnitury? W jakich programach? I - najważniejsze - dlaczego nie przeznaczono tych pieniędzy na coś bardziej potrzebnego?

Chętnie się dowiemy, kto konkretnie i w jakich programach przyodział smoking i te gustowne ciuszki.
Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze