Senator PO uwielbia się wozić taksówkami. Wydał na nie ponad 10 000 zł! Oczywiście nie swoje

Bogdan Borusewicz (76 l.), jeden z najbardziej doświadczonych polityków Platformy Obywatelskiej, w rozliczeniach za 2024 rok wykazał ponad 10 tysięcy złotych wydanych na taksówki. To pieniądze pochodzące z publicznej puli przeznaczonej na prowadzenie biura senatorskiego.

3 minut czytania
Bogdan Borusewicz | fot. Gazeta Polska

O tym, że posłowie lubią szastać publicznymi pieniędzmi wiemy nie od dziś. Okazuje się jednak, że ich koledzy z Senatu także miewają lekką rękę do wydatkowania pieniędzy z podatków Polaków.

Suma robi wrażenie

Nestor w Izbie Wyższej, senator Platformy Obywatelskiej Bogdan Borusewicz, uwielbia jeździć taksówkami.

Tusk cały się trzęsie! Co się dzieje ze zdrowiem premiera? [WIDEO]
W sieci pojawił się filmik, na którym Donald Tusk (68 l.) mimowolnie drży i kołysze się podczas przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy (53 l.) Wygląda to bardzo niepokojąco. Wnet pojawiły się pytania: czy to objawy zmęczenia, choroby, a może efekt stresu? Portal Niezależna.pl donosi o narastających wątpliwościach dotyczących stanu zdrowia premiera.

Jak wynika z danych Kancelarii Senatu, w 2024 roku wydał na taryfy ponad 10 tysięcy złotych! To suma, która robi wrażenie nawet wśród parlamentarzystów, przyzwyczajonych do szerokiego wachlarza przywilejów.

Przypomnijmy, senatorowie i posłowie mają do dyspozycji publiczne środki na utrzymanie biur, wynajem lokali, obsługę prawną czy koszty podróży. To od nich zależy, jak podzielą pieniądze. Borusewicz postawił na taksówki. Efekt? Każdy kurs, każdy rachunek pokryty z kieszeni podatnika.

A zwykły Kowalski liczy każdy grosz

O ile pojedynczy przejazd można uzasadnić koniecznością szybkiego dotarcia na spotkanie czy wydarzenie, o tyle cała kwota budzi pytania. Borusewicz nie jest nowicjuszem w polityce. Były marszałek Senatu dziś jest jednym z filarów Platformy Obywatelskiej. Tym bardziej takie wydatki zwracają uwagę.

Sikorski z żoną w ekskluzywnym hotelu w Juracie. To ulubione miejsce członków KC PZPR. Mamy ZDJĘCIA!
Nie tylko premier Donald Tusk (68 l.) pojechał na urlop. BlaskOnline przyłapał ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego (62 l.) i jego żonę Anne Applebaum (61 l.) w ekskluzywnym hotelu w Juracie. Na otwarciu hotelu Bryza bawił sam Edward Gierek, a kurort był jednym z ulubionych miejsc wypoczynku KC PZPR.

Wizerunkowo wygląda to po prostu źle. Polityk z wieloletnim doświadczeniem korzysta z pieniędzy publicznych na komfortowe przejazdy, podczas gdy zwykły obywatel liczy każdy grosz.

To nie pierwszy raz, kiedy wydatki parlamentarzystów stają się tematem publicznej dyskusji. System ryczałtów i zwrotów kosztów daje dużą swobodę, ale jednocześnie otwiera drzwi do pytań o to, czy politycy traktują pieniądze podatników zbyt lekko. Sprawozdania są dostępne, ale trudno w nich znaleźć szczegóły. Nie wiadomo, gdzie, kiedy i w jakim celu odbywały się kursy. Zostaje tylko suma końcowa i domysły.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze