Ryszard Rynkowski znika z afiszów. Kłopoty tylko się mnożą...

Śmierć żony Ryszarda Rynkowskiego była ciosem, po którym artysta wciąż nie może się pozbierać. Wokalista, który od lat jest ikoną polskiej sceny muzycznej, zniknął z zaplanowanej trasy koncertowej. Jego menadżer potwierdził, że wszystkie występy zostały przełożone na wiosnę. W tle — nie tylko osobista tragedia, ale też ciągnące się problemy prawne po czerwcowym incydencie drogowym.

4 minut czytania

Tragiczna śmierć żony

18 września 2025 roku w Brodnicy zmarła Edyta Rynkowska, żona wokalisty. Kobieta odeszła nagle w wyniku niewydolności oddechowo-krążeniowej spowodowanej pęknięciem żylaków przełyku. Dla Ryszarda Rynkowskiego, który wielokrotnie podkreślał, że rodzina jest dla niego najważniejsza, była to niewyobrażalna strata.

Po tym wydarzeniu artysta wycofał się z życia publicznego, nie komentując tragedii. Jego najbliżsi współpracownicy apelowali o spokój i zrozumienie ze strony fanów.

Ryszard Rynkowski z aktem oskarżenia. Prokuratura: grozi mu do trzech lat więzienia
Ryszarda Rynkowskiego nie opuszczają dramaty – po śmierci żony artysta stanął przed kolejnym problemem. Teraz grozi mu nawet kara więzienia za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu.

Odwołane koncerty i przeniesiona trasa

Jak poinformował menadżer artysty, Bogdan Zep, wszystkie zaplanowane na jesień koncerty zostały odwołane.

„Koncert w Warszawie się nie odbędzie, przenieśliśmy wszystko na wiosnę. Wszystkie październikowe koncerty są przeniesione na wiosnę”

– potwierdził w rozmowie z mediami.

Rynkowski miał ruszyć w trasę 19 października, występując w siedmiu miastach, m.in. w Warszawie, Włocławku, Radomiu, Piotrkowie Trybunalskim, Kwidzynie, Pile i Poznaniu. Na razie nie podano nowych terminów.

Żona Ryszarda Rynkowskiego zmarła nagle... Znamy szczegóły pogrzebu Edyty - rodzina ma pewną prośbę
52-letnia Magdalena Edyta “Edyta” Rynkowska, druga żona piosenkarza Ryszarda Rynkowskiego, zostanie pożegnana 27 września w kościele pw. Jezusa Miłosiernego o godz. 11:30, a później pochowana na cmentarzu parafialnym. Rodzina prosi, by zamiast kwiatów przekazywać datki na fundację „Dary Losu”. Ujawniono, że przyczyną śmierci był nagły krwotok — pęknięcie żylaków przełyku prowadzące do niewydolności oddechowo-krążeniowej.

Cień afery alkoholowej

Na życie i karierę artysty cieniem kładzie się również incydent z czerwca tego roku. Wówczas media obiegła informacja, że Ryszard Rynkowski uczestniczył w kolizji drogowej, mając we krwi około 1,6 promila alkoholu.

Według ustaleń śledczych, do zdarzenia doszło w drodze na festiwal w Opolu. Prokuratura skierowała akt oskarżenia, a muzykowi grozi do trzech lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat.

Obrona twierdzi jednak, że artysta wypił alkohol już po kolizji, a nie przed nią.

„Pan Rynkowski wypił po zdarzeniu, co ma istotne znaczenie dla przebiegu sprawy”

– podkreśla jego adwokat.

Nie żyje żona Ryszarda Rynkowskiego. Podano przyczynę śmierci
Edyta Rynkowska zmarła w czwartek w wieku 52 lat. Prokuratura Okręgowa w Toruniu ujawniła oficjalną przyczynę śmierci. To druga żona znanego muzyka Ryszarda Rynkowskiego.

Artysta przeprosił i milczy

Ryszard Rynkowski odniósł się do całej sytuacji tylko raz, w krótkim oświadczeniu.

„Był to dla mnie ogromny błąd i bolesna lekcja. Przepraszam wszystkich, których zawiodłem”

– napisał w mediach społecznościowych.

Od tamtej pory milczy. Nie pojawia się publicznie, nie udziela wywiadów, a jego profil w mediach społecznościowych zamarł.

W sieci nie brakuje słów wsparcia od fanów, którzy mimo odwołania koncertów piszą do niego pełne ciepła wiadomości.

„Panie Ryszardzie, proszę się trzymać. Muzyka może poczekać”, „Niech Pan wróci, kiedy będzie gotowy”

– piszą internauci pod jego starymi postami.

Na razie nic nie wskazuje na to, by Rynkowski miał szybko wrócić na scenę. Jednak jego wierni fani liczą, że gdy nadejdzie wiosna, znów usłyszą na żywo „Dziewczyny lubią brąz” i „Wypijmy za błędy”.

TVP w likwidacji znów SZOKUJE! Fani “M jak miłość” oburzeni: “To brak szacunku dla zmarłego!”
Telewizja Polska szykuje dla widzów „M jak miłość” jubileuszową niespodziankę, która miała wzruszyć, a wywołała burzę. W specjalnym odcinku z okazji 25-lecia serialu na ekranie znów pojawi się Lucjan Mostowiak, czyli legendarna postać grana przez nieżyjącego już Witolda Pyrkosza. Twórcy wykorzystali sztuczną inteligencję, by odtworzyć jego głos i wygląd. Dla wielu widzów to technologiczny hołd, ale dla innych – przekroczenie granicy dobrego smaku.

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze