W czasie postępowania rozwodowego na jaw wyszły niepokojące informacje, z których wynikało, że Brad Pitt miał rzekomo dopuszczać się przemocy wobec rodziny. Przez te lata oboje zmagali się nie tylko z podziałem majątku, ale i opieką nad dziećmi, co jeszcze bardziej komplikowało ich sytuację.
Po latach walki: rozwód sfinalizowany, ale nie wszystko załatwione
Po ośmiu długich latach prawnych przepychanek Jolie i Pitt w końcu osiągnęli porozumienie w kwestii rozwodu. Z informacji „Daily Mail” wynika, że 30 grudnia 2024 roku oboje podpisali ostateczne dokumenty, kończąc tę część sporu. Jednak ich konflikt o winnicę Chateau Miraval we Francji wciąż pozostaje nierozwiązany.
Angelina Jolie: „Czuję ulgę, ale jestem wyczerpana”
Adwokat Angeliny, James Simon, ujawnił w rozmowie z „Daily Mail”, że jego klientka odczuła ogromną ulgę po zakończeniu tej wieloletniej batalii.
– Te lata były dla niej niezwykle trudne. Złożyła pozew ponad osiem lat temu, opuszczając nie tylko Pitta, ale także wspólne nieruchomości. Od tego czasu skupiła się na zapewnieniu spokoju i odbudowie swojej rodziny – wyjaśnił prawnik.
Choć sprawa rozwodowa została oficjalnie zamknięta, relacje między Jolie i Pittem wciąż pozostają napięte.