Małgorzata Rozenek nie zwalnia tempa i wkracza w kolejny intensywny etap swojej kariery telewizyjnej. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd TVN już wkrótce zaprezentuje widzom nowy program „Bez kompleksów”, a równocześnie poprowadzi trzeci sezon popularnego reality show „Królowe przetrwania”. To jednak tylko część jej aktywności – Rozenek prężnie działa również w mediach społecznościowych, gdzie łączy życie prywatne z zawodowymi współpracami.

W rozmowie z magazynem „Viva!” Rozenek wspomniała o momentach, które odmieniły jej karierę. Zapytana o najważniejszy kontrakt zawodowy, wróciła pamięcią do początków swojej obecności w show-biznesie – czasu, kiedy po raz pierwszy zarobiła milion złotych.
„Nie mam problemów z negocjowaniem stawek ani ja, ani mój zespół, więc my pracujemy za określone pieniądze. To był pierwszy milion, który zarobiłam, jeden z pierwszych milionów, bo pamiętam, że miałam takie poczucie: 'Milion to jest taka kwota, która jest dobra’”
– powiedziała.

Jak przyznała, od tamtej pory w jej życiu zmieniło się bardzo wiele. Dziś Małgorzata z wdzięcznością podkreśla, że jej praca i zaangażowanie znajdują realne przełożenie na sukces finansowy. W rozmowie ujawniła również, w jaki sposób udało jej się zdobyć tę znaczną sumę i na co planowała ją przeznaczyć:
„To była reklama ręczników papierowych, z której wszyscy darli łacha, a to [był] sam początek mojej pracy w show-biznesie. (...) Ja wiedziałam, że ja za te pieniądze wyślę syna na studia”.

Dołącz do dyskusji!
Podziel się swoją opinią o artykule
💬 Zobacz komentarze