Dom rodzinny Leona XIV, obecnego papieża, właśnie zmienił właściciela. Władze miejscowości Dolton w porozumieniu z miejscową archidiecezją sfinalizowały zakup ceglanego budynku, w którym Biskup Rzymu spędził dzieciństwo. Miejsce, które przez lata było zwykłym domem mieszkalnym, dostanie nowe życie. Jako punkt na turystycznej mapie regionu i przestrzeń pamięci.
Daniela Toszycka-Nowak
To skromny domek z cegły
Niewielki dom należał do rodziny Prevostów, rodziców papieża, którzy zamieszkali w nim w 1949 roku. To właśnie tam dorastał chłopiec, który wiele lat później został głową Kościoła Katolickiego. Budynek przez lata nie wyróżniał się niczym szczególnym. Ot, skromny, ceglany domek w spokojnej dzielnicy Dolton. Dopiero po wyborze Leona XIV na papieża nabrał symbolicznego znaczenia.
Poprzedni właściciel nabył dom zaledwie rok temu, za relatywnie niewielką kwotę. Po przeprowadzeniu remontu i odnowieniu wnętrza zdecydował się go sprzedać. Ostateczna cena, jaką uzgodniono w trakcie licytacji, wyniosła 375 tysięcy dolarów. Transakcja została zakończona przy współpracy władz lokalnych i archidiecezji, która również zaangażowała się w proces planowania przyszłości budynku.
Andrzej Adamkiewicz
To nie będzie klasyczne muzeum
Zgodnie z oficjalnymi zapowiedziami, w budynku powstanie miejsce pamięci poświęcone papieżowi Leonowi XIV. Ma być dostępne dla zwiedzających i stanowić atrakcję turystyczną dla pielgrzymów, ale też mieszkańców i turystów odwiedzających Dolton. Otwarcie planowane jest na najbliższe miesiące, choć najpierw konieczne będzie odpowiednie przygotowanie wnętrza oraz dostosowanie go do potrzeb ekspozycji.
Władze podkreślają, że nie będzie to muzeum w klasycznym sensie, lecz kameralne miejsce, które w prosty sposób opowie o młodości papieża. Znajdą się tam pamiątki z dzieciństwa, archiwalne zdjęcia oraz podstawowe informacje o jego rodzinie i początkach drogi życiowej. Całość ma być utrzymana w skromnym, ale ciepłym stylu, zgodnie z charakterem samego Leona XIV.
Daniela Toszycka-Nowak
Dla Dolton to ważny krok. Nie tylko ze względu na szansę przyciągnięcia gości, ale przede wszystkim z powodu dumy, jaką mieszkańcy czują wobec swojego najbardziej znanego obywatela. Jak zapowiadają samorządowcy, to dopiero początek działań upamiętniających postać papieża.
Otwarcie miejsca pamięci planowane jest jeszcze przed końcem roku.
