Rodzina Ozzy'ego Osbourna przerywa milczenie po jego śmierci. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak to boli"

Po kilku miesiącach po śmierci legendarnego lidera Black Sabath Ozzy’ego Osbourna, rodzina w żałobie nagrała specjalny, pełen emocji odcinek swojego podcastu, w całości poświęcony muzykowi. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak straszna jest żałoba - przyznaje jego córka Kelly. 

3 minut czytania
You Tube

The Osbournes 

To pierwszy odcinek podcastu The Osbournes od przeszło roku. Wcześniej nagrywali go dośc regularnie, także z udziałem muzyka. W ponad godzinnym nagraniu szczerze opowiadają o stracie Ozzy’ego, a także o życiu i dziedzictwie sławnego muzyka.

Żona muyzka Sharon oraz jego dzieci Jack i Kelly nagrali bardzo emocjonalny odcinek siedząc przy dużym stole pokrytym magazynami z Ozzym Osbourne na okładkach. Wszyscy ubrani są na czarno, często zanoszą się płaczem. 

You Tube

Kłopoty zdrowotne 

Ozzy zmarł w lipcu w wieku 76 lat. Główną przyczyną śmierci był atak serca, ale legendarny muzyk rockowy w ostatnich latach cierpiał na wiele dolegliwości zdrowotnych, a ponadto zmagał się z chorobą Parkinsona. 

Instagram - KELLY OSBOURNE

Żałoba 

Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, jak straszna jest żałoba. Nie wiedziałam, że jestem zdolna kochać kogoś tak bardzo i tak bardzo za nim tęsknić. Nie sądziłam, że nadejdzie taki dzień, kiedy go tu nie będzie.

- mówiła w nagraniu przez łzy Kelly (41 l.) . 

Na te słowa zareagowała jej matka, zaznaczając: 

Pomyśl, jaką jesteś szczęściarą, że miałaś takiego ojca jak on.  

Sama Sharon (73 l.), która była żoną rockmena przez 43 lata, zdradziła, że jej osobiste uczucia po śmierci męża przychodzą falami. 

Nie cierpię kłaść się wieczorem do łóżka

- przyznała, dodając, że ma kłopot z samotnym spaniem. 

Spałam z wami przez pierwsze dwa miesiące, żebyście nie czuli się samotni. Ale potem poczułam, że potrzebujecie przestrzeni

- podkreśliła.  

Kelly przyznała, że dużym wyzwanem dla niej są poranki. 

Budzę się i przez pierwsze trzy sekundy czuję się normalnie. A potem wszystko sobie przypominam. Poranki są dla mnie najtrudniejsze. Co jest z tymi porankami? To się wydarzyło o poranku. A poza tym spędzałam z tatą większosć poranków

- wyznała.  

Jak mówiła, jej ojciec nie chciałby jej widzieć zapłakanej. 

Ale w ostatnim czasie, to jedyne co robię, ponieważ tak bardzo za nm tęsknię.

O swoim przeżywaniu żałoby mówił także syn muzyka, Jack (40 l.):

To jest zarówno straszne, jak i piękne, ponieważ skłania cię do przyjrzenia się wielu sprawom. To do kitu, że odszedł, ale poczułem także wielką wdzięczność i miłość, a także doceniam momenty, na które wcześniej nie zwracałem uwagi. 

Fani

Cała rodzina Osbourne przyznała także, że bardzo wzruszające było widzieć, jak fani wyrażali swoją żałobę i miłość do Ozzy’ego. 

Miłość od fanów bardzo nam pomogła. Nigdy nie sądziłam, że to będzie tak pomocne, wiedzieć, że nie jesteśmy sami w tej żałobie, w naszym smutku i reszta świata kochała go tak bardzo, jak my… Nie widziałam takich emocji od czasu księżnej Diany. Nie spodziewałam się tego

- powiedziała Kelly.  

Ozzy by temu nie dowierzał. Nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo był kochany i to było w nim piękne, bo nigdy nie przeceniał siebie, że jestem tym, czy tamtym. Nigdy siebie nie przeceniał

- dodała Sharon.  

Dołącz do dyskusji!

Podziel się swoją opinią o artykule

💬 Zobacz komentarze