Luksus na światowym poziomie
Józef Wojciechowski, potentat rynku deweloperskiego, zainwestował w wyspę na Oceanie Indyjskim. Jak podaje „Forbes”, jego wizją jest przekształcenie jej w luksusowy kurort dla turystów i inwestorów z całego świata.
„Ceny nieruchomości w Warszawie są dwukrotnie wyższe niż na Seszelach”
– tłumaczył Wojciechowski, uzasadniając wybór egzotycznej lokalizacji.

Zakup w formie 99-letniego użytkowania wieczystego to pierwszy krok do realizacji ambitnego projektu.
Na wyspie ma powstać kompleks obejmujący 1000 ekskluzywnych apartamentów, hotel, restauracje, baseny oraz marina dla jachtów. Budowa pierwszej części inwestycji zaplanowana jest na ukończenie do 2033 roku, a pełne zagospodarowanie wyspy ma zająć 12 lat. Projekt ma przyciągnąć zamożnych klientów, oferując połączenie tropikalnego raju z nowoczesną infrastrukturą.
„To szansa na stworzenie czegoś wyjątkowego”
– mówił Wojciechowski w rozmowie z „Forbes”.

Imperium J.W. Construction
Józef Wojciechowski zbudował fortunę dzięki firmie J.W. Construction, która od lat realizuje projekty mieszkaniowe w Polsce. Deweloper ma na koncie ponad 25 tys. mieszkań i 350 domów jednorodzinnych w największych miastach. W ostatnich latach firma skupia się na luksusowych inwestycjach i aparthotelach, umacniając pozycję na rynku. Zakup wyspy to kolejny krok w ekspansji międzynarodowej.

Wojciechowski zasłynął nie tylko jako deweloper, ale też jako były właściciel Polonii Warszawa. Jego zarządzanie klubem budziło emocje – m.in. płacił piłkarzowi Kokosińskiemu za nietypowe treningi, jak bieganie po schodach, co wzbudzało krytykę.
„Robiłem to dla dobra drużyny”
– tłumaczył wówczas.
Zakup wyspy na Seszelach to nie jedyna duża inwestycja Wojciechowskiego. Jego firma angażuje się także w rozwój infrastruktury w Polsce, np. wspierając rozbudowę lotniska w Modlinie, która ma zwiększyć liczbę tras i miejsc pracy.
Czy tropikalny projekt okaże się sukcesem? Czas pokaże, jak miliarder przekuje rajską wyspę w kolejne biznesowe zwycięstwo.
